Trzecia manifestacja – na 20 tys. osób – ma się odbyć między godz. 18 a 22. A między godz. 20 a 22 zaplanowano przemarsz z Archikatedry św. Jana przed Pałac Prezydencki.
Ratusz nie podaje danych osób, które zgłosiły manifestacje. Jak ustaliła "Rz", jedną z nich jest szef Klubu PiS w Radzie Warszawy Maciej Wąsik, były wiceszef CBA. – Sam nie jestem w stanie zagwarantować, że wytrzymam od godz. 6 do 22, dlatego trzeba było podzielić manifestację na części – wyjaśnia Wąsik. – Chcemy naszą obecnością zapewnić bezpieczeństwo i możliwość godnego uczczenia pamięci ofiar katastrofy przez tych, którzy zechcą tego dnia zapalić znicz przy Pałacu Prezydenckim.
Marsz po mszy św. zgłosiła Anita Czerwińska, szefowa warszawskiego Klubu "Gazety Polskiej". – Taki marsz organizujemy co miesiąc, tak samo będzie i 10 kwietnia – mówi "Rz" Czerwińska. – Władze Warszawy nie organizują niczego w związku z rocznicą katastrofy, dlatego my bierzemy na siebie obowiązek zorganizowania obchodów.
Pieśni patriotyczne na pl. Zamkowym
Czerwińska powołała społeczny komitet, który je zorganizuje. 10 kwietnia przed pałacem będą m.in. recytacje, modlitwa, filmy na telebimie. Komitet powołał też własne służby porządkowe. Czerwińska podkreśla, że ludzie i tak by przyszli, więc zarzut prezydent stolicy, że tłumy są zwoływane, jest nieuzasadniony. – Chcemy zorganizować im program obchodów, zadbać o bezpieczeństwo. Współpracujemy m.in. z harcerzami. Chcemy, by uroczystości przebiegały spokojnie, godnie – mówi.
"GP" organizuje tego dnia także koncert patriotyczny. Ponieważ nie ma zgody, by odbył się na placu Teatralnym, organizatorzy złożyli wniosek o zmianę lokalizacji na plac Zamkowy. Redaktor naczelny "GP" Tomasz Sakiewicz zapowiedział, że nawet jeśli nie będzie zgody na koncert, to on i tak będzie śpiewał pieśni patriotyczne.
Ratusz spodziewa się 10 kwietnia także kontrdemonstracji wobec osób stawiających znicze. Np. Dominik Taras, znany z ubiegłorocznej akcji "Krzyż", zapowiadał niedawno, że 10 kwietnia przed pałacem będą obchodzone 59. urodziny Stevena Seagala. Wczoraj nie udało nam się z nim skontaktować.