Krzyże wpisane w krajobraz i życie

Wrośnięte są w krajobraz od tysiąca lat – pokazuje to album „Krzyż polski”

Publikacja: 23.04.2011 01:46

Gotycki krucyfiks z początku XV w. w kolegiacie św. Marcina z Tours w Opatowie

Gotycki krucyfiks z początku XV w. w kolegiacie św. Marcina z Tours w Opatowie

Foto: Biały Kruk, Adam Bujak Adam Bujak

Są krzyże kościelne i klasztorne. Stoją przy drogach, wśród pól i na grobach bliskich. Znaczą miejsca walk powstańczych i żołnierskich, miejsca straceń i kaźni. Stawiane są ofiarom przemocy i niesprawiedliwości. I wieszane są w domach.

Wszystkie szczególnej wymowy nabierają w okresie Wielkanocy. Są symbolem śmierci Jezusa w Wielki Piątek, ale też Bożej miłości objawionej w poranek Zmartwychwstania. Są wyrazem wiary tych, którzy je stawiają, że każdy, kto jednoczy się z Chrystusem przez chrzest i wiarę, otrzyma nowe życie.

„W Krzyżu utrwaliła się pamięć Kościoła o Twojej śmierci i naszym Odkupieniu. Krzyż jest ostatnim słowem Twojego posłannictwa. Krzyż jest słowem życia wiecznego" – mówił Jan Paweł II w rozważaniach Drogi Krzyżowej w Koloseum w 1986 r. To dlatego krzyż jest dla chrześcijan najważniejszym znakiem.

– Wierność krzyżowi to nie wierność dla samego znaku, ale wierność wartościom, które wypływają z Ewangelii, aż do dania świadectwa swoim życiem – mówi „Rz" ks. prof. Waldemar Chrostowski, biblista.

O mocy krzyża wpisanego w życie indywidualne, narodowe i społeczne opowiada niezwykły album. To czterotomowe wydawnictwo zatytułowane „Krzyż polski" opublikowane przez krakowską oficynę Biały Kruk. W okresie Wielkiego Postu ukazał się czwarty tom „Patriotyzm i męczeństwo", poświęcony krzyżom stawianym męczennikom za wiarę, a także ofiarom walk za wolność i niepodległość Polski, ofiarom totalitaryzmów.

Autorem zdjęć jest wybitny fotografik Adam Bujak, znany m.in. z tego, że od lat 60. fotografował najpierw kardynała, a potem papieża Karola Wojtyłę. Jednak w rozmowie z „Rz" przyznaje, że to nie albumy papieskie są dla niego najważniejsze. – Zrobiłem 130 albumów, ale najważniejszy jest dla mnie album o krzyżu – wyznaje.

Dlaczego? – Bo krzyż jest najważniejszym znakiem naszej wiary. Ma też ogromne znaczenie dla Polski. Krzyże, co pokazuje ten album, są mocno wrośnięte w nasz kraj. Są nie do tknięcia, nie do usunięcia – podkreśla.

Ks. prof. Waldemar Chrostowski, autor tekstu do trzeciego tomu albumu „Krajobraz i sacrum", mówi, że krzyż towarzyszył dziejom Polski od początku jej istnienia. – Historia naszego kraju rozpoczęła się wraz z przyjęciem chrztu w 966 r. Od tego momentu naszym dziejom towarzyszy krzyż. Jest on fundamentem i zarazem drogowskazem naszej tożsamości – zaznacza.

Krzyże pokazane na zdjęciach Adama Bujaka są piękne. Znajdują się wśród nich krzyże zabytkowe i współczesne. Są wybitne dzieła sztuki artystów znanych, jak krucyfiks w ołtarzu Wita Stwosza w kościele Mariackim, i twórców nieznanych z różnych okresów.

Są zapomniane perełki sztuki warte pokazania szerszemu gronu. I są dzieła o mniejszej wartości artystycznej, ale mające ogromną wartość historyczną albo emocjonalną. Bo zasadnicza wartość krzyża nie leży w jego artyzmie – choć piękno wzmacnia przekaz – lecz w treściach duchowych, które niesie on ze sobą.

Są w albumie krucyfiksy zwyczajne, ale i otaczane czcią wiernych jako cudowne. Wiele z tych zdjęć Adam Bujak miał już w swoim archiwum, jednak specjalnie dla tego albumu przemierzył Polskę wszerz i wzdłuż, zrobił 20 tysięcy kilometrów, by dotrzeć do krzyży – dzieł sztuki w kaplicach i świątyniach, mało znanych nawet historykom.

W ostatnim tomie są zdjęcia ilustrujące krzyż w przeżywaniu tragedii smoleńskiej i żałoby. Gdy wydawnictwo Biały Kruk zaczynało dystrybucję albumu, część hurtowni odmówiła przyjęcia, tłumacząc, że krzyż jest „sprawą polityczną".

Prof. Krzysztof Ożóg, historyk z Uniwersytetu Jagiellońskiego, nie jest szczególnie zdziwiony takimi reakcjami części właścicieli hurtowni. – Książka jest próbą pokazania piękna i mocy krzyża. Album nie jest „zaangażowany", ale odbierany jest w kategoriach walki politycznej. To nie najlepiej o nas świadczy – mówił „Rz" przy okazji promocji I tomu.

– Nie uda się odciąć krzyża od naszego życia – podkreśla Adam Bujak. – Gdy jeździłem po Polsce, widziałem, że takie wypowiedzi powodują wręcz odwrotny skutek. Ludzie zaczynają odnawiać krzyże, ozdabiają je i pilnują.

Są krzyże kościelne i klasztorne. Stoją przy drogach, wśród pól i na grobach bliskich. Znaczą miejsca walk powstańczych i żołnierskich, miejsca straceń i kaźni. Stawiane są ofiarom przemocy i niesprawiedliwości. I wieszane są w domach.

Wszystkie szczególnej wymowy nabierają w okresie Wielkanocy. Są symbolem śmierci Jezusa w Wielki Piątek, ale też Bożej miłości objawionej w poranek Zmartwychwstania. Są wyrazem wiary tych, którzy je stawiają, że każdy, kto jednoczy się z Chrystusem przez chrzest i wiarę, otrzyma nowe życie.

Pozostało 87% artykułu
Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo