O skruszonym gangsterze Piotrze K. zrobiło się głośno, gdy niedawno były szef CBA Mariusz Kamiński powołał się na jego zeznania. Według Kamińskiego miała w nich być mowa o finansowaniu PO z pieniędzy przestępców.
Jak dowiedziała się „Rz" gangster może mieć kłopoty. Śledczy z Katowic będą prowadzić sprawę dotyczącą wymuszenia rozbójniczego, w jakim miał brać udział.
Rozmówcy „Rz" twierdzą, że jeśli potwierdzi się, iż „Broda" brał udział w wymuszeniu i to przemilczał, choć jest świadkiem koronnym, może odpowiadać karnie jak zwykły oskarżony.
Wskazał egzekutora
Piotr K. jest od kwietnia 2010 r. świadkiem koronnym w śledztwie prowadzonym przez katowicką prokuraturę. Opowiedział o powiązaniach przestępczego podziemia Śląska z gangiem pruszkowskim. Miał złożyć zeznania obciążające m.in. bossów Pruszkowa: „Wańkę" i „Maliznę".
Ale „Broda" jest też cennym świadkiem w śledztwie dotyczącym zabójstwa szefa policji gen. Marka Papały (zginął