Po raz pierwszy od kilku lat zmalała liczba nietrzeźwych kierowców na drogach - wynika ze statystyk policji za pierwsze półrocze 2012 r., do jakich dotarła „Rz". To optymistyczny trend, zwłaszcza że kontroli trzeźwości jest coraz więcej - rocznie ponad 5 milionów.
- W społeczeństwie rośnie świadomość tego, że płacimy coraz większą cenę za pijanych kierujących - mówi „Rz" Marek Kąkolewski, radca z Biura Ruchu Drogowego KG Policji.
- To punkty karne i groźba ponownego zdawania egzaminu przemawiają do wyobraźni - uważa prof. Janusz Czapiński, psycholog społeczny.
Choć dwa lata temu liczba prowadzących po kieliszku jednorazowo spadła, od wielu lat trend był wzrostowy. Np. w ubiegłym roku policja zatrzymała ich na drogach 183 tys., czyli o 17 tys. więcej niż w 2010 r. Pierwsze sześć miesięcy tego roku stwarza nadzieję naodwrócenie niebezpiecznej tendencji.
Od stycznia do czerwca policja zatrzymała 65 tys. nietrzeźwych kierujących, czyli o blisko 4 tys. mniej niż w tym samym czasie ubiegłego roku (spadek o 5,7 proc.). Gdyby ta tendencja się utrzymała, obecny rok mógłby zamknąć się rekordowo niskim wynikiem.