Mężczyzna molestował dzieci w latach 2009–2011 podczas obozów łyżwiarskich w różnych częściach Polski. Został zatrzymany w kwietniu ub. roku po tym, gdy do prokuratury zgłosiła się matka jednej z uczestniczek. – Kobieta od rodziców innych dzieci dowiedziała się, że  jej córkę łączą dziwne relacje z Markiem L. – opowiada Dariusz Ślepokura, rzecznik prokuratury.

Podczas ponadrocznego śledztwa wyszło na jaw, że poszkodowanych jest znacznie więcej, bo aż 14. W sumie mężczyźnie zarzucono 19 przypadków molestowania. Marek L. nie przyznał się do winy. Stwierdził, że to wszystko to pomówienia.

W momencie zatrzymania Marek L. pracował w urzędzie dzielnicy Włochy. Został zwolniony. Mężczyzna przez kilka kadencji był dzielnicowym radnym na Żoliborzu. W poprzednich wyborach dostał się do rady z list PO. Wtedy wraz z kilkoma radnymi próbował sam wybierać burmistrza, za co został wyrzucony z partii.

Teraz grozi mu do 12 lat więzienia.