Rz: Tablety, konsole i telewizory z dostępem do sieci zaczynają zmieniać rynek telewizyjny. To nowy trend?
Radosław Bomba:
Tradycyjna telewizja była oczywiście klasycznym medium masowym, które z tą samą informacją docierało do wszystkich odbiorców. Jednak już w latach 80. telewizja zaczęła się zmieniać, oczywiście w stronę większej personalizacji przekazu. Pojawiły się piloty do telewizorów i telewizja kablowa, która była już skierowana do określonych odbiorców.
Telewizja idzie więc w tym samym kierunku już od 30 lat?
Tamte zmiany były niewątpliwie zapowiedzią sytuacji, z którą mamy do czynienia dzisiaj, a która powstaje na kanwie zmian, jakie niesie nam Internet. Określamy to hasłem „Web 2.0". Dziś odbiorca stał się po prostu ważniejszy od nadawcy.