O kulisach filmu, siedmioletnich potyczkach z PISF, rosyjskich pieniądzach i o tym, dlaczego mimo sukcesu „Pokłosia" jego twórca znalazł się w finansowym potrzasku – mówi producent filmu Dariusz Jabłoński w rozmowie dla tygodnika "Polityka".
Film "Pokłosie" nadal czeka na ponad 1 mln zł przyznanego unijnego dofinansowania
Obejrzyj zdjęcia z filmu "Pokłosie"
dla europejskich koprodukcji. Pieniądze przyznano jeszcze w ubiegłym roku, ale od dziewięciu miesięcy Polski Instytut Sztuki Filmowej zwleka z biurokratycznymi formalnościami. Jeśli do 10 stycznia ich nie dopełni, pieniądze przepadną.
- Choć pieniądze przyznano nam w czerwcu ubiegłego roku, do dziś nie możemy ich podjąć. Od ponad 9 miesięcy jesteśmy w ciężkiej sytuacji ekonomicznej i ogromnym stresie - mówi producent "Pokłosia" i dodaje: