Donald Tusk pozywa tygodnik "Nie"

Donald Tusk pozwał wydawcę tygodnika "Nie" za naruszenie dóbr osobistych - potwierdził rzecznik rządu Paweł Graś

Aktualizacja: 18.04.2013 09:49 Publikacja: 18.04.2013 09:29

Donald Tusk

Donald Tusk

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska Magda Starowieyska

Pismo Jerzego Urbana pod koniec marca opublikowało rzekomy stenogram rozmów premiera z innymi politykami podczas meczu Polska-Ukraina. W kolejnym numerze redakcja "Nie" wyjaśniła, że publikacja była żartem z okazji 1 kwietnia. Przez to jednak, że publikacja nie ukazała się 1 kwietnia, część portali i komentatorów uwierzyła, że rozmowa była prawdziwa.

Informację o pozwie potwierdził w rozmowie z TOK FM Paweł Graś. - Jest to jednak pozew prywatny. Donald Tusk złożył go jako osoba prywatna, a nie premier - podkreślił rzecznik. - Ten "żart" pojawił się w piątek, a prima aprilis był w poniedziałek. Przez to wiele osób potraktowało tę publikację śmiertelnie poważnie, zaczęła ona funkcjonować w przestrzeni publicznej - dodał.

"Ale czapkę przyniósł i wciąż z tym tabletem. W szpitalu nago zdjęcia, klata w Miami, jakieś małpie cyrki" - miał mówić, według rzekomego stenogramu, Grzegorz Schetyna o Lechu Wałęsie. Donald Tusk miał odpowiadać: "technologia jak dla każdego. Jak ta z Poznania od teatru, y... no ch...a papieża".

"W ocenie powoda cała treść artykułu oraz jego kontekst miały poniżyć go w oczach opinii publicznej i wywołać przekonanie, że premier sprawujący władzę w Polsce jest osobą pozbawioną zasad etycznych" - napisała w pozwie reprezentująca Tuska radca Magdalena Witkowska.

- Mój szef Jerzy Urban powiedział, że poznał dotychczas 13 premierów, ale Tuska osobiście nie zna, więc chętnie go pozna, nawet w sądzie – mówi Presserwisowi Waldemar Kuchanny, zastępca redaktora naczelnego tygodnika "Nie".

Tusk domaga się przeprosin w tygodniku "Nie" oraz na portalach Nie.com.pl, Fakt.pl, Gwizdek24.se.pl oraz Pudelek.pl. - Nie rozumiemy, dlaczego mamy przepraszać premiera akurat na Pudelku. Nie przypuszczaliśmy, że premier przegląda takie portale - dziwi się Kuchanny.

Pismo Jerzego Urbana pod koniec marca opublikowało rzekomy stenogram rozmów premiera z innymi politykami podczas meczu Polska-Ukraina. W kolejnym numerze redakcja "Nie" wyjaśniła, że publikacja była żartem z okazji 1 kwietnia. Przez to jednak, że publikacja nie ukazała się 1 kwietnia, część portali i komentatorów uwierzyła, że rozmowa była prawdziwa.

Informację o pozwie potwierdził w rozmowie z TOK FM Paweł Graś. - Jest to jednak pozew prywatny. Donald Tusk złożył go jako osoba prywatna, a nie premier - podkreślił rzecznik. - Ten "żart" pojawił się w piątek, a prima aprilis był w poniedziałek. Przez to wiele osób potraktowało tę publikację śmiertelnie poważnie, zaczęła ona funkcjonować w przestrzeni publicznej - dodał.

Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Sondaż „Rzeczpospolitej”: Na wojsko trzeba wydawać więcej