W dyskusji udział wezmą Czesław Bielecki, Ludwik Dorn, Piotr Gliński, Piotr Guział, Piotr Ikonowicz, Elżbieta Jakubiak, Ryszard Kalisz, Andrzej Rozenek, Przemysław Wipler oraz przedstawiciel SLD. Jak poinformował lider Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej Piotr Guział, do udziału w debacie zaproszono również urzędującą prezydent Hannę Gronkiewicz-Waltz. - Będzie czekało krzesło na Hannę Gronkiewicz-Waltz. Zapraszamy ją serdecznie. Na debacie stawi się także Ryszard Kalisz oraz przedstawiciel SLD - poinformował na wspólnej konferencji prasowej, łączącej zwolenników referendum.
Inicjator referendum apelował także do mieszkańców Warszawy o liczny udział w głosowaniu, które odbędzie się 13 października. - Chcielibyśmy zachęcić wszystkich warszawiaków, bez względu na poglądy polityczne, bez względu na to czy do tej pory brali udział w wyborach. Pozostanie w domu to jest opowiedzenie się za Hanną Gronkiewicz-Waltz. Nie zostawajcie w domu, nie bądźcie obojętni, korzystajcie ze swoich praw. Nie pozwólmy, żeby partie zawłaszczyły obywatelską akcję referendalną - przekonywał Piotr Guział.
Na razie miejsce debaty pozostaje nieznane. Wiadomo, że odbędzie się ona w czwartek o godz. 14. Jej organizatorzy starają się o reprezentacyjną salę na Uniwersytecie Warszawskim, ale ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła.
Mimo wielu zaproszeń puste pozostanie prawdopodobnie krzesło przygotowanie dla Hanny Gronkiewicz-Waltz. Wczoraj w rozmowie z rp.pl rzecznik Ratusza Bartosz Milczarczyk informował, że urzędująca prezydent Warszawy podejmie się debaty dopiero przed wyborami, o ile zdecyduje się w nich, po raz kolejny, startować. - Teraz nie ma w kalendarzu żadnych wyborów w najbliższym czasie, więc trudno mówić o jakichś wyborczych debatach - mówił nam Milczarczyk.
Referendum ws. odwołania prezydent stolicy odbędzie się 13 października. Będzie ważne, jeśli weźmie w nim udział 3/5 liczby wyborców, którzy uczestniczyli w wyborach prezydenta w Warszawie w 2010 roku, czyli co najmniej 389 430 osób.