Jak powiedział szef nowej partii Polska Razem, w Polsce są trzy lewice. - To jest lewica ideologiczna Millera, lewica populistyczna Kaczyńskiego i coś, co nazwałbym lewicą biurokratyczną Tuska - oświadczył w TOK FM polityk. Dodał, że pogląd ten podzielają także niektórzy politycy PO: - Wiem, że wiele osób w Platformie nie zgadza się z takim skrętem w sprawach gospodarczych. Nie spodziewam się, żeby Schetyna chciał odejść z PO, ale wiem, że tam narasta przekonanie, że polityka uprawiana przez rząd prowadzi Polskę w ślepą uliczkę. Gowin przyznał że niektórzy posłowie wykazują zainteresowanie przejściem do jego partii.
Szef Polski Razem odniósł się także do zmian dotyczących praw nienarodzonych dzieci, proponowanych przez komisję kodyfikacyjną prawa karnego przy ministrze sprawiedliwości. Zaznaczył, że w jego partii w kwestiach światopoglądowych obowiązuje wolność sumienia, lecz w jego ocenie propozycje komisji przewodzonej przez prof. Andrzeja Zolla idą w dobrym kierunku.
- Nie chodzi im o zaostrzenie przepisów, a o usunięcie luki. Jedna luka dotyczy dzieci poczętych metodą in vitro. Tutaj nie ma żadnych przepisów i jest to wielkie oskarżenie wobec klasy politycznej i również pod adresem moim - powiedział Gowin - Druga luka dotyczy kobiet, które są w siódmym, ósmym czy dziewiątym miesiącu ciąży. Takie dzieci nie są chronione i komisja słusznie ten problem podnosi. W tym temacie powinna się odbyć szeroka debata społeczna - oznajmił.