Z nożem na konkurenta, by odzyskać względy wybranki

Z zazdrości o byłą dziewczynę 25-latek z Olsztyna ugodził nożem jej obecnego partnera, a jego samochód podpalił. Trafił już za kratki.

Aktualizacja: 08.05.2014 18:19 Publikacja: 08.05.2014 18:00

Z nożem na konkurenta, by odzyskać względy wybranki

Foto: ROL

Kiedy Andrzej K. został zatrzymany w związku z napaścią i podpaleniem okazało się, że ma na koncie stare „grzechy": był poszukiwany listem gończym ponieważ nie stawił się do więzienia gdzie miał odbyć karę dwóch lat więzienia za rozbój i pobicie. Teraz usłyszał nowe zarzuty.

- Mężczyzna jest podejrzany o uszkodzenia ciała oraz mienia, za co grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności – mówi "Rz" Krzysztof Wasyńczuk, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.

Co tak rozsierdziło Andrzeja K.? Na kilka miesięcy wyjechał do Anglii, a kiedy ostatnio wrócił dowiedział się, że jego sympatia spotyka się z innym mężczyzną. Postanowił więc w niecodzienny sposób odzyskać względy dziewczyny, a jej obecnego adoratora skutecznie zniechęcić do kontynuowania znajomości.

W zeszłym tygodniu podpalił stojący przed blokiem samochód należący do obecnego partnera dziewczyny.

- W aucie była niedomknięta szyba. Andrzej K. wziął więc podpałkę do grilla, zapalił ją i wrzucił do środka, na siedzenie. Pożar został ugaszony, ale osobowe audi uległo znacznemu zniszczeniu. Właściciel oszacował straty na kwotę 6 tys. zł – mówi Wasyńczuk.

Kiedy zniszczenie samochodu nie odstraszyło konkurenta, Andrzej K. kilka dni później urządził powtórkę. Tym razem w nocy z 5 na 6 maja, widząc pod blokiem parę rozmawiającą w zaparkowanym samochodzie, siłą wyciągnął kierowcę z auta i zaczął okładać go pięściami. Kiedy mężczyzna upadł na ziemię, napastnik wyjął nóż i zadał mu ciosy nożem w klatkę piersiową. Zaraz potem uciekł.

Andrzej K. miał jednak pecha. Zgubił swój telefon komórkowy, a kiedy po kilkunastu minutach po niego wrócił, już czekali na niego policjanci.

Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony na policję, gdzie usłyszał zarzuty.

- Złożył obszerne wyjaśnienia i przyznał do zarzucanych mu czynów. Twierdził, że do ataku popchnęła go zazdrość – mówi Krzysztof Wasyńczuk.

Zaatakowany przez niego konkurent doznał powierzchownych obrażeń. Po założeniu opatrunków wyszedł ze szpitala.

Andrzej K. już trafił do zakładu karnego. Kiedy po zatrzymaniu policjanci sprawdzili go w swoich bazach okazało się, że jest on poszukiwany za wcześniejsze „dokonania".

Kiedy Andrzej K. został zatrzymany w związku z napaścią i podpaleniem okazało się, że ma na koncie stare „grzechy": był poszukiwany listem gończym ponieważ nie stawił się do więzienia gdzie miał odbyć karę dwóch lat więzienia za rozbój i pobicie. Teraz usłyszał nowe zarzuty.

- Mężczyzna jest podejrzany o uszkodzenia ciała oraz mienia, za co grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności – mówi "Rz" Krzysztof Wasyńczuk, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie.

Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo