- Poza tym zostali oni oskarżeni o pozbawienie wolności ofiary, posiadanie narkotyków i nielegalne posiadanie broni – wylicza Mariusz Marciniak, rzecznik gdańskiej Prokuratury Apelacyjnej, która prowadziła śledztwo w tej sprawie.
Wszczęła je ona po ustaleniach z innego postępowania dotyczącego zabójstwa innego gangstera Dariusza R. ps. „Rusił" z Gdyni we wrześniu 2008 roku.
Mężczyzna został brutalnie skatowany, dostał kilka ciosów nożem, a potem jego ciało wrzucono w walizce do kanału wodnego w Amsterdamie, w Holandii. Zwłoki policja odnalazła dwa tygodnie po zbrodni. - Charakter ran świadczył o użyciu długiego noża, lub noży, i o bardzo dużej sile agresji działania sprawców – napisał biegły podczas sekcji.
Policja holenderska ustaliła gdzie zamordowano „Rusiła". Sąsiedzi wspominali słyszeli odgłosy szamotaniny, głośnych uderzeń, przestawiania mebli, sprzątania i szumu lejącej się wody.
Jeden ze świadków widział dwóch mężczyzn wynoszących bardzo ciężką walizkę, z tego mieszkania, do samochodu. – Musiała być bardzo ciężka skoro przenosiło ją dwóch mężczyzn – mówił.