Śledztwo w sprawie prowadzone jest od wielu miesięcy. – Jeden ze wspólników biznesmena złożył zawiadomienie dotyczące oszustwa przez Piotra K. przy wzajemnych rozliczeniach – mówi „Rzeczpospolitej" Paweł Wierzchołowski, szef mokotowskiej prokuratury.
Śledczy zajęli się biznesami 23-letniego Piotra K. bywalca telewizji śniadaniowych, w których obecnie 23-latek był reklamowany jako „najmłodszy polski milioner". Tak dużych pieniędzy miał się dorobić na klinice medycyny estetycznej Estinity oraz sprzedaży środka do wybielania zębów Whitetime. Jest on rozprowadzany m.in. za pośrednictwem internetu.
Już w październiku 2014 roku Główny Inspektor Sanitarny nakazał firmie wstrzymanie sprzedaży wysyłkowej. Podczas swojego postępowania prokuratorzy odkryli, że młody biznesmen złamał prawo dotyczące handlu środkami medycznymi.
– Jego produkt nie powinien być w sprzedaży wysyłkowej, a tylko w aptekach lub gabinetach stomatologicznych – tłumaczy prok. Wierzchołowski.
Śledczy teraz zdecydowali się postawić zarzuty Piotrowi K. Długo unikał on kontaktu z prokuraturą. Gdy się w końcu w niej pojawił usłyszał zarzut. – Nie przyznał się do winy. Mówił, że to nie on odpowiada za sprzedaż środka, a jego partnerzy biznesowi – ujawnia prok. Wierzchołowski.