- Na portalach internetowych oferowali oni pracę. Prosili kandydatów, by przekazali im wszystkie dane osobowe, by mogli podpisać umowy, a oni wykorzystywali je do oszustw – mówią lubelscy policjanci.
Pracowali nad tą sprawą od kilku miesięcy, po tym gdy dostali zgłoszenia od bezrobotnych, że ktoś na ich nazwiska zaciągał kredyty i pożyczki w bankach, a potem nie spłacał.
Podczas śledztwa policjantów z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą lubelskiej komendy oraz funkcjonariuszy zajmującymi się zwalczaniem cyberprzestępczości wyszło na jaw, że poszkodowani wcześniej odpowiadali na internetowe ogłoszenia o pracę.
– Tym ludziom obiecywano zatrudnienie i umowę więc przekazywali wszystkie dane nowemu pracodawcy, który to wykorzystał – dodają policjanci.
Mundurowi dotarli do osób, które zamieszczały te ogłoszenia. Był to 28-letni mężczyzna oraz 25-letnia kobieta. Oboje są mieszkańcami województwa lubelskiego. Funkcjonariusze przeszukali mieszkania wynajmowane przez te osoby oraz ich rodzinne domy.