Aktualizacja: 02.05.2015 09:12 Publikacja: 02.05.2015 08:50
Bronisław Komorowski chciałby zwyciężyć w I turze
Foto: PAP
Komorowski, w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" przekonuje, że - wbrew powszechnej opinii - w Polsce pozycja prezydenta jest "relatywnie mocna" na tle innych państw Europy. - To duże uprawnienia i duża odpowiedzialność - podkreśla. Zaznacza również, że "zły prezydent może siać destrukcję, blokować współpracę, psuć demokrację".
Prezydent odpiera zarzuty o to, że jest zbyt przychylny rządowi - tłumaczy iż "w prezydenturze nie chodzi o" kłótnie z premierem. - Prezydent jest arbitrem, który ocenia - kierując się konstytucją - posunięcia władzy wykonawczej i ustawodawczej, a czasami jest gwarantem apolitycznej logiki w funkcjonowaniu państwa - podkreśla.
Czy rynek pracy dla absolwentów psychologii jest dziś obiecujący? Zdecydowanie tak i warto mieć tego świadomość,...
Prokuratura we Wrocławiu wszczęła śledztwo dotyczące nieprawidłowości finansowych w Centrum im. Willy’ego Brandt...
W narracji rosyjskiej zmienił się język opisu zwycięstwa w II wojnie światowej: z oddania hołdu poległym i uczcz...
Kilkadziesiąt najważniejszych europejskich think tanków spotka się w Warszawie i Toruniu, aby rozmawiać o przysz...
W trakcie ekshumacji prowadzonej w Puźnikach w Ukrainie naukowcy wydobyli szczątki co najmniej 42 osób – podało...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas