- Pójdę na wybory i po raz pierwszy będę głosował, tak jak chcę - powiedział w "Faktach po Faktach" Aleksander Kwaśniewski.

Aleksander Kwaśniewski powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24, że 10 maja pójdzie na wybory. - Korzystam po raz pierwszy od wielu, wielu wyborów z wolności, czyli będę głosował bez jakichkolwiek próśb i nacisków, czyli tak jak chcę - przyznał. Dodał, że gdyby któryś z kandydatów zwrócił się do niego po poparcie, jego decyzja zależałaby od programu i poglądów tego polityka.

Zdaniem Aleksandra Kwaśniewskiego, zwycięstwo Bronisława Komorowskiego w pierwszej turze wyborów nie jest tak pewne, jak jeszcze kilka miesięcy temu. Były prezydent wspomniał o trzech możliwych scenariuszach rozstrzygnięcia wyborów. W pierwszym Bronisław Komorowski wygra już 10 maja. W drugim - zdobędzie przewagę w pierwszej turze, ale do wygranej zabraknie mu 2-3 punktów. Natomiast trzeci scenariusz zakłada, że urzędujący prezydent zdobędzie ok. 42 proc. głosów. Wówczas - zdaniem Kwaśniewskiego - Komorowski musiałby znaleźć 9-10 proc. głosów, co "byłoby bardzo dramatyczną kampanią".