Aktualizacja: 18.05.2015 17:27 Publikacja: 18.05.2015 17:14
Miejsce zbrodni godzinę po zabójstwie gen. Marka Papały
Foto: Fotorzepa/Michał Sadowski
Sensacyjną wersję, według której były komendant główny policji Marek Papała był przypadkową ofiarą złodziei samochodów, łódzka prokuratura ogłosiła ponad trzy lata temu. Teraz oskarżyła o tę głośną zbrodnię 41-letniego obecnie Igora M., ps Patyk, w przeszłości słynnego złodzieja samochodów, który wsypał gang i został za to świadkiem koronnym.
Według śledczych do mordu doszło podczas napadu rabunkowego: próby kradzieży należącego do szefa policji samochodu Daewoo Espero. Zdaniem prokuratury to Igor M. w 1998 r. na parkingu w Warszawie miał oddać do Marka Papały śmiertelny strzał w głowę. Zabójstwo miało tło rabunkowe i – jak twierdzą śledczy - nie ma dowodów, by ktoś je zlecił.
Prokuratura we Wrocławiu wszczęła śledztwo dotyczące nieprawidłowości finansowych w Centrum im. Willy’ego Brandt...
W narracji rosyjskiej zmienił się język opisu zwycięstwa w II wojnie światowej: z oddania hołdu poległym i uczcz...
Kilkadziesiąt najważniejszych europejskich think tanków spotka się w Warszawie i Toruniu, aby rozmawiać o przysz...
W trakcie ekshumacji prowadzonej w Puźnikach w Ukrainie naukowcy wydobyli szczątki co najmniej 42 osób – podało...
Tymczasowy pomnik polskich ofiar nie zostanie odsłonięty w 80. rocznicę zakończenia II wojny światowej. „Rzeczpo...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas