Reklama
Rozwiń
Reklama

Kossak na giełdzie staroci

Po 22 latach odnalazł się skradziony z muzeum na Śląsku Cieszyńskim autoportret Wojciecha Kossaka z 1924 roku. Kupił go na stołecznej giełdzie staroci nieświadomy wartości dzieła koneser. Biegły, do którego się udał ocenił, że to autentyk wart 50 tys. zł

Aktualizacja: 18.06.2015 16:34 Publikacja: 18.06.2015 16:05

Kossak na giełdzie staroci

Foto: Policja

Do komendy policji w Bydgoszczy obraz przyniósł biegły rzeczoznawca, któremu zostawił go nowy właściciel zszokowany informacją, że kupił autentyczne, skradzione dzieło sztuki.

- Ekspert od razu rozpoznał, z jakim unikatem ma do czynienia i zawiadomił nas o tym – mówi „Rzeczpospolitej" Maciej Daszkiewicz z bydgoskiej policji.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Dodatkowe -10% na BLACK WEEK

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Week - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Kiedy obawy rosną, liczy się realne wsparcie
Warszawa
Indywidualne tablice rejestracyjne dostępne od ręki
Warszawa
Co tak naprawdę dzieje się na rynku mieszkań w Warszawie? Oto najdroższe i najtańsze dzielnice
Kraj
Zimowy apel do kierowców. „Sprawdź, czy pod maską nie ma kota”
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępcy zwiększają skalę ataków na urządzenia końcowe – komputery i smartfony
Kraj
Nie tylko metro i drogi. Jakie inwestycje na przyszły rok planuje warszawski ratusz?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama