Były premier przyznał, że zaproponowanie Jarosława Gowina na stanowiska szefa resortu obrony niczego nie oznacza. Zdaniem Marcinkiewicza, Gowin pozostanie "tylko kandydatem" na czas kampanii. - Gowin oczywiście nie będzie szefem MON, bo za resort siłowy odpowiadał w PiS zawsze Antoni Macierewicz - powiedział.
Marcinkiewicz ocenił, że kandydatka PiS na premiera Beata Szydło "jest bardzo słaba" i ucieka od "niektórych tematów" do momentu, w którym "ktoś jej pokaże odpowiedź". W ocenie byłego premiera, Jarosław Kaczyński wraca do kampanii wyborczej. - Jednak chce mieć większy wpływ na to, co się dzieje w PiS (...) i myślę, że to on będzie premierem - powiedział Marcinkiewicz.