– Nie ma sensu tworzyć rządu na zasadzie „zbieramy się po to, żeby PiS nie doszedł do władzy”. Jak to ma być rząd, który nie jest w stanie podejmować trudnych decyzji, to lepiej, żeby rządził rząd mniejszościowy PiS – argumentował lider partii Nowoczesna.
Petru ocenił, że po wyborach Ewa Kopacz straci stanowisko p.o. przewodniczącej Platformy Obywatelskiej, wobec czego „nie wiadomo, jaką partią będzie Platforma”.
Lider Nowoczesnej powiedział w rozmowie z Moniką Olejnik, że ani premier Ewa Kopacz, ani kandydatka PiS na premiera Beata Szydło nie są skłonne podejmować trudnych decyzji. - Mają ten sam program dotyczący górnictwa, ten sam program dotyczący podwyżek płacy minimalnej na papierze, co Polakom nic nie da, w związku z tym to jest pesudo wybór, ta dzisiejsza debata nie jest prawdziwym wyborem.