Reklama

Spięcie Ankara-Berlin po satyrze w niemieckiej telewizji

MSZ w Ankarze wezwał ambasadora Niemiec, by złożył wyjaśnienia. Szczególną irytację wywołały żarty z prezydenta Erdogana.

Aktualizacja: 29.03.2016 17:55 Publikacja: 29.03.2016 17:39

Prezydent Turcji RecepTayyip Erdogan

Prezydent Turcji RecepTayyip Erdogan

Foto: AFP

Wyemitowana przez niemieckie media satyra dotyczyła naruszania przez Recepa Erdogana wolności słowa w Turcji oraz wyśmiewała jego wystawny tryb życia. Nikt się chyba nie spodziewał, że wywoła to tak gwałtowną reakcję Ankary, łącznie z wezwaniem niemieckiego ambasadora do tureckiego MSZ, by się z tego wytłumaczył oraz oficjalnie przyjął słowa protestu przeciwko treści niespełna dwuminutowego filmu. Według źródeł w resorcie, podczas spotkania domagano się również wstrzymania dalszej emisji kontrowersyjnego materiału.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Warszawa
Zamkną dworzec Warszawa Centralna. Wiadomo, kiedy i na jak długo
Kraj
Międzynarodowe zawody łazików marsjańskich. W finale dwa zespoły z Politechniki
Kraj
Pierwsza taka biblioteka w Polsce. Metroteka, czyli książki pod ziemią na stacji metra Kondratowicza
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
warszawa
Ruchy miejskie nie chcą hali na Skrze. Ekspert: To dobrze skomunikowane miejsce
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama