Deutschlandfunk: Polski minister obrony wprowadza chaos

Wedle sondaży minister Antoni Macierewicz jest najbardziej nielubianym politykiem rządu – pisze portal Deutschlandfunk. Zdaniem autora artykułu odejścia wysokich oficerów szkodzą wiarygodności i wizerunkowi armii.

Aktualizacja: 27.03.2017 18:03 Publikacja: 27.03.2017 17:37

Czystki w polskim wojsku szkodzą polskiej armii, pisze niemiecki portal Deutschlandfunk.

Czystki w polskim wojsku szkodzą polskiej armii, pisze niemiecki portal Deutschlandfunk.

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Korespondent Deutschlandfunk Florian Kellermann przypomina, że w ciągu ostatniego półtora roku odeszło z polskiego wojska około 30 generałów i 250 żołnierzy w randze pułkowników. Wysocy rangą oficerowie najczęściej podają powody osobiste, jednak zdaniem generała w stanie spoczynku Waldemara Skrzypczaka, często jest to zwykły pretekst.

Kellermann cytuje Skrzypczaka: „Wiemy, co w tej chwili dzieje się w armii. Panuje tam atmosfera nagonki na osoby myślące inaczej niż rząd". Generał stwierdza, że takie osoby są zastępowane przez ludzi o „raczej giętkich kręgosłupach".

Podważona wiarygodność Polski

Generał Skrzypczak mówi o czystkach, które przypominają działania prezydenta Erdogana w Turcji. Jego zdaniem ani rząd, ani prezydent, jako zwierzchnik polskiej armii, nie dążą do współpracy z doświadczonymi generałami, co jego zdaniem nie pozostanie bez konsekwencji dla pozycji Polski w NATO: „Dowództwo NATO zachowuje się poprawnie, nie chce się mieszać. Jednak Amerykanie, Brytyjczycy i Francuzi dokładnie obserwują sytuację. Widzą, że najbardziej doświadczeni - ci którzy służyli w Iraku czy Afganistanie - odchodzą, a na ich miejsce przychodzą żołnierze o znacznie mniejszym doświadczeniu. Pytanie, czy nadal pozostaniemy dla NATO wiarygodni".

Niemiecki dziennikarz przypomina historię 27-letniego Bartłomieja Misiewicza – „politycznego syna" Macierewicza, który awansował do rangi rzecznika ministerstwa i któremu muszą salutować żołnierze. Autor pisze, że z tego powodu do krytyki dochodzi nawet w szeregach PiS.

Minister widzi agentów w wojsku

Jednak sam minister obrony widzi zupełnie inne źródła masowych odejść z armii, podkreśla autor. Zdaniem Macierewicza wojskowi odchodzą z powodu swojej przeszłości. Gdy obejmował ministerstwo, zwrócił uwagę na ponad 700 oświadczeń lustracyjnych swoich podwładnych, które nie zostały zwrócone do IPN, z czego "należało wyciągnąć konsekwencje". "Z tego powodu „w ubiegłym roku odeszło więcej, lecz niewiele więcej pułkowników niż w roku 2015" – to słowa ministra cytowane przez portal.

Opozycja uważa te wypowiedzi za skandaliczne. Zdaniem Krzysztofa Boruca - eksperta obronności z Collegium Civitas - ustawia to oficerów w jednej linii z agentami, przez co żołnierze czują się oszukani przez państwo, któremu służyli dziesiątki lat. Zdaniem Boruca, Macierewicz pomaga w ten sposób zagranicznym służbom tajnym, które interesują się każdym oficerem żegnającym się z polską armią ze względu na posiadane przez niego informacje. Boruc podkreśla, że w Polsce szczególnie aktywny jest rosyjski wywiad wojskowy.

Przecieki informacji z wojska

Zdaniem Boruca zdarzały się już przecieki informacji do rosyjskich i chińskich służb, co sprawia,że „odkąd rządzi PiS, Polska dostaje od partnerów o wiele mniej informacji, w tym tych ze zwiadów wojskowych, z obszaru taktyki i strategii. Polska stała się mniej wiarygodnym krajem."

Deutschlandfunk zauważa, że opór wobec poczynań Macierewicza rodzi się już nawet w obozie władzy. Jako przykład portal podaje list, który prezydent Andrzej Duda wystosował do szefa resortu obrony, żądając informacji o sytuacji w wojsku.

Korespondent Deutschlandfunk Florian Kellermann przypomina, że w ciągu ostatniego półtora roku odeszło z polskiego wojska około 30 generałów i 250 żołnierzy w randze pułkowników. Wysocy rangą oficerowie najczęściej podają powody osobiste, jednak zdaniem generała w stanie spoczynku Waldemara Skrzypczaka, często jest to zwykły pretekst.

Kellermann cytuje Skrzypczaka: „Wiemy, co w tej chwili dzieje się w armii. Panuje tam atmosfera nagonki na osoby myślące inaczej niż rząd". Generał stwierdza, że takie osoby są zastępowane przez ludzi o „raczej giętkich kręgosłupach".

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Kolejne ludzkie szczątki na terenie jednostki wojskowej w Rembertowie
Kraj
Załamanie pogody w weekend. Miejscami burze i grad
sądownictwo
Sąd Najwyższy ratuje Ewę Wrzosek. Prokurator może bezkarnie wynosić informacje ze śledztwa
Kraj
Znaleziono szczątki kilkudziesięciu osób. To ofiary zbrodni niemieckich
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił