Reklama
Rozwiń
Reklama

Chrabota: Trump w Warszawie. Lekcja pragmatyzmu

Donald Trump to z pewnością najbardziej „pisowski" prezydent Stanów Zjednoczonych w ostatnim ćwierćwieczu. Podobnie jak Barack Obama był prezydentem najbardziej „platformerskim".

Aktualizacja: 05.07.2017 21:58 Publikacja: 04.07.2017 19:29

Chrabota: Trump w Warszawie. Lekcja pragmatyzmu

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Absolutnie więc nie dziwi, że sprawujący dziś w Polsce władzę pragną wykorzystać wizytę aktualnego lokatora Białego Domu w sposób możliwie kompletny. Podobnie zresztą jak poprzednicy wykorzystali wizytę Obamy w czerwcu 2014 r.

Czy załatwiliśmy wtedy z amerykańską administracją jakieś ważne interesy? Zapewne poczyniliśmy milowy krok w kierunku obecności amerykańskich żołnierzy nad Wisłą. Niemniej w głowach licznych telewidzów, a przede wszystkim elektoratu Platformy Obywatelskiej, Obama na placu Zamkowym w Warszawie został zapamiętany przede wszystkim jako barwny (i ważny!) gadżet na 25. rocznicę niepodległości.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Bezpieczna noc Rafała Trzaskowskiego. Czy sztandarowy program to bubel?
Kraj
Pociągi wróciły na stację Warszawa Centralna. Rusza nowe połączenie RegioJet
Kraj
Lotnisko Chopina na skraju przepustowości. 2 mln pasażerów w miesiąc
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Kraj
Uniwersytet Warszawski inwestuje w nowoczesny wydział. Na budowie odkopano stary tunel metra i pistolety z Powstania
Opinie Ekonomiczne
USA kontra Chiny: półprzewodniki jako pole bitwy?
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama