Kłótnia Elona Muska z Donaldem Trumpem zagrozi funkcjonowaniu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej?

Po ostrej wymianie zdań w mediach społecznościowych między prezydentem USA Donaldem Trumpem, a najbogatszym człowiekiem świata, byłym współpracownikiem Trumpa Elonem Muskiem, ten drugi zagroził wycofaniem z eksploatacji kapsuły Dragon, która jest wykorzystywana przez NASA do transportowania astronautów na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS).

Publikacja: 06.06.2025 05:26

Start rakiety Falcon z kapsułą Dragon

Start rakiety Falcon z kapsułą Dragon

Foto: AFP

arb

5 czerwca doszło do ostrej wymiany zdań między Trumpem a Muskiem w mediach społecznościowych. Musk krytykuje ustawę budżetową forsowaną przez Trumpa – jego zdaniem powiększy ona znacząco deficyt budżetowy USA, czemu miliarder się sprzeciwia. W odpowiedzi Trump stwierdził, m.in. że prawdziwe oszczędności dałoby odebranie rządowych kontraktów dla firm Muska – takich jak Tesla czy SpaceX. Trump wyraził przy tym zdziwienie, że na taki ruch nie zdecydował się Joe Biden. 

Elon Musk grozi wycofaniem z użycia kapsuły Dragon. Co to oznacza dla NASA?

Po wpisie Trumpa dotyczącym odebrania Muskowi kontraktów rządowych, miliarder odpowiedział, że „natychmiast rozpocznie wycofanie z użycia kapsuły Dragon”. 

Na razie nie jest jasne czy Musk rzeczywiście podejmie takie działania, czy może jego wpis był jedynie groźbą pod adresem Trumpa i jego administracji. Kapsuła Dragon to opracowany przez firmę SpaceX statek kosmiczny, którego zadaniem jest transport zaopatrzenia oraz załogi na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). 

Musk, w odpowiedzi na apel jednego z internautów, który poprosił miliardera, aby ochłonął, stwierdził, że jest to „dobra rada” i dodał, że nie wycofa z użycia kapsuł Dragon. W piątek ma dojść do pojednawczej rozmowy telefonicznej Muska z Trumpem. 

Czytaj więcej

„Lost in space”. Mieli być osiem dni, byli dziesięć miesięcy. Wiemy, kiedy wylądują na Ziemi

SpaceX jest obecnie jedyną amerykańską firmą, która jest w stanie transportować astronautów na ISS i sprowadzać ich ze stacji kosmicznej na Ziemię. Konkurencyjny Starliner firmy Boeing zabrał astronautów tylko raz – lot testowy tej kapsuły wypadł na tyle źle, że dwóch amerykańskich astronautów musiało wracać na Ziemię z ISS korzystając z pomocy SpaceX po spędzeniu na stacji dziewięciu miesięcy. Od tego czasu kapsuły Starliner nie wykonują lotów na ISS, a NASA prawdopodobnie zdecyduje się na kolejny testowy lot tej kapsuły bez załogi, jedynie z zaopatrzeniem. 

Do transportu zaopatrzenia na ISS obecnie również wykorzystywane są kapsuły Dragon. 

Z nieoficjalnych ustaleń PAP, potwierdzonych przez TVN24 wynika, że zapowiedź Muska nie wpłynie na zaplanowany na 10 czerwca lot transport astronautów na ISS – jednym z uczestników lotu jest Polak, Sławosz Uznański-Wiśniewski. 

Po kłótni Elona Muska z Donaldem Trumpem NASA będzie znów skazana na Rosję?

Gdyby Musk rzeczywiście wstrzymał loty na ISS z użyciem kapsuły Dragon, wówczas NASA mogłaby być skazana wyłącznie na współpracę z Rosją, która dysponuje kapsułami Sojuz. 

Kapsuła Sojuz może przewozić na ISS trzech astronautów. Obecnie każda kapsuła Sojuz wysyłana na ISS zabiera dwóch rosyjskich astronautów i jednego astronautę NASA, a każda kapsuła Dragon zabiera na ISS jednego rosyjskiego astronautę w ramach współpracy między Moskwą i Waszyngtonem przy obsłudze ISS. 

Dzięki współpracy ze SpaceX NASA zmniejszyła swoją zależność od Rosji w zakresie transportu astronautów na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Wcześniej każdy lot kapsuły Sojuz z amerykańskim astronautą na pokładzie kosztował USA dziesiątki miliony dolarów. 

NASA wykorzystywała też rosyjskie statki kosmiczne do zaopatrywania ISS. 

SpaceX jest zaangażowana we współpracę z NASA również przy innych projektach. NASA wybrała opracowaną przez SpaceX rakietę nośną Starship do realizacji misji w ramach której astronauci z USA mają powrócić na Księżyc. 

5 czerwca doszło do ostrej wymiany zdań między Trumpem a Muskiem w mediach społecznościowych. Musk krytykuje ustawę budżetową forsowaną przez Trumpa – jego zdaniem powiększy ona znacząco deficyt budżetowy USA, czemu miliarder się sprzeciwia. W odpowiedzi Trump stwierdził, m.in. że prawdziwe oszczędności dałoby odebranie rządowych kontraktów dla firm Muska – takich jak Tesla czy SpaceX. Trump wyraził przy tym zdziwienie, że na taki ruch nie zdecydował się Joe Biden. 

Pozostało jeszcze 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kosmos
Niepewna przyszłość naszej galaktyki. Naukowcy właśnie podważyli popularną teorię
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Kosmos
Rewolucyjne odkrycie astronomów. „Teorie nie wyjaśniają tego, co obserwujemy"
Kosmos
Chiny rozpoczęły nową misję kosmiczną, która „dostarczy przełomowych odkryć”. Jaki mają cel?
Kosmos
Tajemnicze korony na Wenus. Naukowcy zaskoczeni wynikami badań
Kosmos
Dziwne smugi na powierzchni Marsa. Naukowcy pomylili się co do ich pochodzenia?