Temat pedofilii wśród duchownych w ostatnich tygodniach nie znika z czołówek światowych mediów. Na światło dzienne wyszła niedawno kolejna afera w USA, o przymykanie oczu na problem oskarżono m.in. papieża Franciszka, wychodzące na jaw przypadki molestowania nieletnich przez księży spowodowały, że w kryzysie znalazł się Kościół w Irlandii, raport na temat pedofilii opracowano niedawno w Niemczech.
O tym, że problem ten dotyczy również Kościoła nad Wisłą przekonanych jest 81 proc. badanych przez IBRiS na zlecenie „Rzeczpospolitej”. Nie ma w tym nic dziwnego. Nie ma bowiem praktycznie tygodnia, by o temacie tym nie mówiono w mediach, a podbił go jeszcze film „Kler”, który na ekrany wejdzie w najbliższy piątek. Z narracji tej płynie prosty wniosek: Kościół w Polsce jest siedliskiem pedofilów. Z naszego sondażu wynika jednak, że Polacy nie podzielają tej tezy. Wprawdzie 41 proc. badanych uważa, że przypadki pedofilii w środowisku duchownych zdarzają się częściej niż w całym społeczeństwie (w tym 12 proc. uważa tak zdecydowanie), to jednak aż 49 proc. jest zdania, że odsetek pedofilów jest wśród księży mniej więcej taki sam lub mniejszy.
Czytaj także:
Dr Ewa Kusz: Rozsądnie o pedofilii
Czy hierarchowie radzą sobie z problemem pedofilii wśród duchownych?