Reklama
Rozwiń
Reklama

Nowy nuncjusz, który mocno stoi na nogach

Następca abp. Józefa Kowalczyka przyjedzie do Polski w sierpniu lub we wrześniu

Publikacja: 01.07.2010 03:42

Abp Celestino Migliore pracował już wcześniej w Polsce jako sekretarz w Ambasadzie Stolicy Apostolsk

Abp Celestino Migliore pracował już wcześniej w Polsce jako sekretarz w Ambasadzie Stolicy Apostolskiej w Warszawie. Na zdjęciu z Benedyktem XVI w 2008 r. w Nowym Jorku

Foto: PAP/EPA

O tym, że abp Migliore, stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy ONZ, zostanie nowym nuncjuszem w Polsce, „Rz” pierwsza informowała kilkanaście dni temu. Wczoraj jego nominację podpisał Benedykt XVI.

– Mam jeszcze sporo spraw, które muszę załatwić w Organizacji Narodów Zjednoczonych, w związku z tym trudno przewidzieć, kiedy przybędę do Warszawy – powiedział nowy nuncjusz KAI. Prawdopodobnie nastąpi to w sierpniu lub we wrześniu. Abp Migliore nie ma specjalnych oczekiwań i planów, oprócz, jak powiedział, woli jak najlepszego służenia Kościołowi.

Nowy nuncjusz zastąpił abp. Józefa Kowalczyka, który został arcybiskupem gnieźnieńskim i prymasem.

Z pochodzenia jest Włochem. Polskę zna, bo pracował w Ambasadzie Stolicy Apostolskiej w Warszawie od 1989 do 1992 roku. – Wtedy mówił nieźle po polsku – wspomina bp Tadeusz Pieronek. – Po wyjeździe nie stracił kontaktu z Polską. Dziesięć lat temu gościł na jednej z konferencji o roli Kościoła w integracji europejskiej, które organizuję w Krakowie. Kilka miesięcy temu przyjął zaproszenie na wrześniową konferencję. W marcu mówił mi, że będzie musiał otrzymać z Watykanu pozwolenie na opuszczenie placówki. Teraz już nie będzie musiał.

O tym, że ten dziś 58-letni watykański dyplomata miałby zostać nuncjuszem w Polsce, mówiono już dwa lata temu, gdy pojawiły się pierwsze informacje o możliwym odejściu abp. Kowalczyka. Abp Migliore nie ukrywał, że byłby zainteresowany placówką Stolicy Apostolskiej w Warszawie. Prawdopodobnie z racji jej rangi, ale też sentymentu do naszego kraju.

Reklama
Reklama

Nowy nuncjusz pracę w służbach zagranicznych Watykanu rozpoczął w 1980 r. Pracował w Angoli, w USA, Egipcie. Po wyjeździe z Polski w 1992 r. został specjalnym wysłannikiem Stolicy Apostolskiej przy Radzie Europy w Strasburgu. Od 1995 r. pracował w Watykanie, w Sekretariacie Stanu. Był podsekretarzem stanu do spraw relacji Stolicy Apostolskiej z państwami. Odpowiadał za kontakty z Chinami, Wietnamem, Koreą Północną. W 2002 roku został arcybiskupem i nuncjuszem, stałym obserwatorem Stolicy Apostolskiej przy ONZ w Nowym Jorku.

To on w imieniu Watykanu sprzeciwił się konwencji o prawach osób niepełnosprawnych, blokując w ten sposób zapis legalizujący aborcję. Podobnie było podczas dyskusji o depenalizacji homoseksualizmu. Watykan deklarował, że jest przeciw karaniu homoseksualizmu, ale przyjęcie tego dokumentu może prowadzić do błędnych jego interpretacji. Zna francuski, angielski, hiszpański, portugalski.

– Jest serdeczny, a jako Piemontczyk mocno stoi na nogach – mówi bp Pieronek.

kai

O tym, że abp Migliore, stały obserwator Stolicy Apostolskiej przy ONZ, zostanie nowym nuncjuszem w Polsce, „Rz” pierwsza informowała kilkanaście dni temu. Wczoraj jego nominację podpisał Benedykt XVI.

– Mam jeszcze sporo spraw, które muszę załatwić w Organizacji Narodów Zjednoczonych, w związku z tym trudno przewidzieć, kiedy przybędę do Warszawy – powiedział nowy nuncjusz KAI. Prawdopodobnie nastąpi to w sierpniu lub we wrześniu. Abp Migliore nie ma specjalnych oczekiwań i planów, oprócz, jak powiedział, woli jak najlepszego służenia Kościołowi.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Kościół
Kolejny rekord fundacji ojca Tadeusza Rydzyka. Podatnicy hojni jak nigdy
Kościół
Z agencji towarzyskiej do klubokawiarni ewangelizacyjnej. Ksiądz otwiera lokal w centrum Warszawy
Kościół
Nowe badania: Czy Jan Paweł II wciąż jest autorytetem dla Polaków?
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Kościół
Biskup Krzysztof Zadarko: Nie widzę manifestacji muzułmanów. Widzę marsze z hasłami nienawiści
Reklama
Reklama