Ks. Lemański: Nigdzie się nie wybieram

Zbuntowany proboszcz z Jasienicy nie opuści parafii. Czeka na rozpatrzenie jego odwołania.

Publikacja: 14.07.2013 22:20

Ks. Lemański: Nigdzie się nie wybieram

Foto: ROL

– Wierzę, że w przyszłym tygodniu spotkamy się wszyscy na mszy świętej – mówił ks. Wojciech Lemański na porannej mszy o godz. 10 w kościele w Jasienicy.

Dziś, zgodnie z decyzją arcybiskupa Henryka Hosera, przestał być proboszczem parafii nieopodal Tłuszcza. Wbrew nakazowi biskupa nie zamierza jej jednak opuszczać. – Nie mógłbym opuścić parafii, bo wierni mnie nie wypuszczą – żartował. I dodawał, że zamierza pozostać aż do wyjaśnienia sprawy.

W niedzielę od rana przed kościołem w Jasienicy pod Tłuszczem ustawiały się wozy transmisyjne największych stacji telewizyjnych, a na wprost wejścia stanął wielki reflektor. Kamery towarzyszyły pierwszej mszy o godz. 8 i kolejnej, dwie godziny później. Wierni, lekko spłoszeni obecnością kamer, skupieni byli jednak przede wszystkim na mszy.

– Przyszłyśmy drugi raz, chociaż wczoraj byłyśmy na osiemnastą. W tych ostatnich dniach chcemy jak najwięcej skorzystać z mądrości naszego księdza – tłumaczyła „Rz" emerytka pani Maria. Podobnie jak dla większości jasieniczan, wiadomość o odejściu proboszcza była dla niej ciosem: – Popłakało się trochę, a potem była już tylko modlitwa, bo co innego mogę dla niego zrobić? – pyta. – Mnie nie interesują jego spory z arcybiskupem. Wiem tylko, że to najlepszy ksiądz, jakiego miała ta parafia. Pierwszy od lat, który potrafił zjednoczyć wokół kościoła i starych, i młodych.

– Tyle w kościele mówią o wybaczaniu, a sami wybaczyć nie mogą? Co z tego biskupa za katolik! – utyskiwała z kolei pani Barbara.

Pan Józef określa sprawę nieco dosadniej: – Arcybiskup zapomniał, po co go powołano. Powinien być biskupem, a nie pastuchem, nauczać i słuchać, a nie się szarogęsić i karać! I co to za ujawnianie wewnętrznych spraw Kościoła mediom. To prywatne sprawy wiary. Nie można ich ujawniać politykom – uważa pan Józef.

A parafianka nie chcąca ujawnić nawet imienia dodaje: – Arcybiskup oskarżał naszego księdza o sprzyjanie Żydom, a przecież żydostwo jest wszędzie, nawet w rządzie. A Matka Boska to nie była Żydówką? A przecież do niej się modli – dodaje parafianka.

Po mszy o godz. 10 ksiądz Lemański długo uspokajał parafian: – Jeśli ksiądz biskup uzna, że powinien mieć w parafii kogoś, kto będzie się przyglądał mojej posłudze i pracy do czasu rozpatrzenia rekursu przez Stolicę Apostolską, to nie mam nic przeciwko temu – wyjaśniał. – Ksiądz administrator ma do dyspozycji całą plebanię, a ja zajmę pokój gościnny. Ale mam nadzieję, że arcybiskup zdecyduje wycofać się z dekretu o usunięciu z parafii, co można przecież zrobić na każdym etapie – mówił.

Dziennikarzom tłumaczył zaś, że wierzy w to, iż arcybiskup Hoser przemyśli sprawę i zdecyduje się mu przebaczyć. Nie wycofał się natomiast z krytyki rozmowy z arcybiskupem z 2010 r., w którym przełożony miał zapytać, czy jest obrzezany. – Oświadczenie kurii na ten temat było żenujące. Co może na temat tej rozmowy powiedzieć ktoś, kto w niej nie uczestniczył? Co można o niej powiedzieć na podstawie notatek, które czynił odręcznie ksiądz arcybiskup – mówi „Rz". – To ja doznałem krzywdy. Nie jestem winny skojarzeń, które pojawiły się w głowach niektórych, według mnie zupełnie nieuzasadnionych – dodał.

Ks. Lemański nie jest już proboszczem w Jasienicy!

– Wierzę, że w przyszłym tygodniu spotkamy się wszyscy na mszy świętej – mówił ks. Wojciech Lemański na porannej mszy o godz. 10 w kościele w Jasienicy.

Dziś, zgodnie z decyzją arcybiskupa Henryka Hosera, przestał być proboszczem parafii nieopodal Tłuszcza. Wbrew nakazowi biskupa nie zamierza jej jednak opuszczać. – Nie mógłbym opuścić parafii, bo wierni mnie nie wypuszczą – żartował. I dodawał, że zamierza pozostać aż do wyjaśnienia sprawy.

Pozostało 87% artykułu
Kościół
KEP: Edukacja zdrowotna? "Nie można akceptować deprawujących zapisów"
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kościół
Kapelan Solidarności wyrzucony z kapłaństwa. Był oskarżony o pedofilię
Kościół
Polski biskup rezygnuje z urzędu. Prosi o modlitwę w intencji wyboru następcy
Kościół
Podcast. Grzech w parafii na Podkarpaciu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
"Rzecz w tym"
Ofiara, sprawca, hierarchowie. Czy biskupi przemyscy dopuścili się zaniedbań w sprawie pedofilii?