Reklama

Sejm tęskni za kapelanem

W kaplicy sejmowej przestały się odbywać nabożeństwa. Senator Platformy Obywatelskiej zapowiada interwencję u metropolity warszawskiego.

Publikacja: 12.08.2014 02:51

Kaplica sejmowa

Kaplica sejmowa

Foto: Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Poland

Niewielka rzymskokatolicka kaplica mieści się w hotelu poselskim, a jej kapelanem był do niedawna ks. Paweł Powierza z pobliskiej parafii św. Aleksandra na pl. Trzech Krzyży.

W czerwcu nieoczekiwanie zmianę przeprowadził kard. Kazimierz Nycz. Nowym kapelanem został wykładowca Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego ks. Piotr Burgoński.

Rzecznik archidiecezji ks. Przemysław Śliwiński informuje, że zmiana miała charakter rutynowy.

– Przesunięć personalnych każdego roku jest w archidiecezji bardzo dużo, a nowy kapelan jako politolog jest wyjątkowo predysponowany do tej funkcji – tłumaczy. Objęcie przez niego obowiązków w Sejmie zaczęło się jednak od zgrzytu w relacjach konserwatywnych parlamentarzystów z kurią.

Wszystko dlatego, że w kaplicy przestały się odbywać msze św. – Choć Sejm jest już na wakacjach, w ubiegłym tygodniu mieliśmy posiedzenie Senatu. Msze nie odbyły się nawet mimo przypadającego ?6 sierpnia Święta Przemienienia Pańskiego – opowiada konserwatywny senator Platformy Obywatelskiej Jan Filip Libicki.

Reklama
Reklama

Wyjaśnia, że dotąd msze odprawiano w dni powszednie o godz. 7.30.

– Poprzedni kapelan wprowadził zasadę, że mają one miejsce także wtedy, gdy parlament nie obraduje, bo słusznie zauważył, że oprócz posłów i senatorów jest tu 1,5 tys. pracowników. Byłem z tego niezwykle zadowolony, bo kaplica jest bez barier, a ja poruszam się na wózku – dodaje senator Libicki.

Nowy kapelan posługę objął 1 sierpnia i od tego czasu nie odprawił żadnego nabożeństwa. W rozmowie z „Rz" tłumaczy to „okresem przejściowym" i wcześniej zaplanowanym urlopem.

– Proszę uspokoić parlamentarzystów. Gdy zakończą się wakacje sejmowe, msze będą odprawiane codziennie – mówi ks. Burgoński.

Jednak obecny przestój w życiu religijnym w kaplicy jest pierwszym od lat. Wcześniejszy kapelan na czas urlopu wyznaczał zastępstwo, które pełnili duchowni z parafii św. Aleksandra. Sytuację komplikuje to, że po zmianie kapelana kaplica zaczęła podlegać innej warszawskiej parafii – św. Zbawiciela.

Za kadencji ks. Powierzy zwyczajem stała się też m.in. coroczna kolęda w hotelu sejmowym i pielgrzymka do Piotrkowa Trybunalskiego, gdzie znajduje się obraz Matki Bożej patronki parlamentarzystów. Ksiądz organizował też adoracje, a w kaplicy ustawił konfesjonał.

Reklama
Reklama

– Sejm jest specyficzną parafią, parlamentarzyści spędzają w nim dużo czasu, a kaplica to jedyne miejsce, gdzie przedstawiciele różnych opcji autentycznie podają sobie znak pokoju. Więc liczę na to, że bogata posługa będzie kontynuowana – zaznacza senator Kazimierz Jaworski z Polski Razem.

– Jako katolik mam prawo o taką kontynuację prosić kard. Nycza. Jeśli po wakacjach posługa będzie wyglądała tak jak w Święto Przemienienia,  będę starał się spotkać z kardynałem – dodaje senator Libicki.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autora

w.ferfecki@rp.pl

Niewielka rzymskokatolicka kaplica mieści się w hotelu poselskim, a jej kapelanem był do niedawna ks. Paweł Powierza z pobliskiej parafii św. Aleksandra na pl. Trzech Krzyży.

W czerwcu nieoczekiwanie zmianę przeprowadził kard. Kazimierz Nycz. Nowym kapelanem został wykładowca Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego ks. Piotr Burgoński.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kościół
Nuncjatura Apostolska ogłasza ważną decyzję papieża Leona XIV. Dotyczy archidiecezji katowickiej
Kościół
Zmarł arcybiskup Józef Kowalczyk. „Ojciec chrzestny” polskiego Kościoła
Kościół
Nie żyje arcybiskup Józef Kowalczyk. Były prymas miał 86 lat
Kościół
Propozycja wypowiedzenia konkordatu wkrótce w Sejmie. Stoi za nią znany działacz
Reklama
Reklama