Reklama

Polski episkopat Franciszka

Zmiana warty u biskupów. Zdaniem części ekspertów nowi hierarchowie lepiej przekażą wiernym nauczanie obecnego papieża.

Aktualizacja: 27.01.2016 10:46 Publikacja: 26.01.2016 17:57

Polski episkopat Franciszka

Foto: Fotorzepa/Piotr Guzik

W polskim Kościele powoli dobiega końca era Jana Pawła II. Wkrótce w Konferencji Episkopatu Polski (KEP) większość będą stanowili biskupi mianowani przez Benedykta XVI oraz Franciszka. Może to nastąpić już w tym roku.

Wielcy na emeryturę

W sobotę papież wyniósł do godności biskupiej kanclerza kurii w Płocku ks. Mirosława Milewskiego. Został on biskupem pomocniczym tej diecezji. Święcenia przyjmie 27 lutego. Ale już za kilka dni (4 lutego) sakrę otrzyma w Łowiczu ks. prof. Wojciech T. Osial – biskup pomocniczy diecezji łowickiej. Nowego biskupa ma także diecezja tarnowska. Ks. Leszek Leszkiewicz będzie konsekrowany w sobotę, 6 lutego.

Po święceniach nowi biskupi automatycznie staną się członkami KEP. Będzie ona wówczas liczyła 95 hierarchów (44 diecezjalnych oraz 51 pomocniczych). Z nominacji Jana Pawła II biskupów jest 49. Pozostałych 46 mianowali już Benedykt XVI i Franciszek.

Pod koniec roku ten układ najpewniej ulegnie zmianie i większość – 51 hierarchów – będzie pochodziła z nominacji ostatnich dwóch papieży. Biskupi Jana Pawła II (44) będą wówczas w mniejszości. Skąd ta zmiana proporcji? W tym roku wiek emerytalny osiągną biskupi diecezjalni: abp Józef Michalik z Przemyśla, abp Edward Ozorowski z Białegostoku, abp Wojciech Ziemba z Olsztyna, bp Andrzej Suski z Torunia oraz biskup pomocniczy częstochowski Antoni Długosz. Wiek taki już dwa lata temu osiągnął kard. Stanisław Dziwisz, metropolita krakowski, b. sekretarz Jana Pawła II.

Odejście arcybiskupów Michalika i Ziemby jest pewne. Rezygnację metropolity przemyskiego Franciszek przyjął pod koniec 2015 r. Abp Michalik ma pełnić swój urząd do ukończenia 75. roku życia i wyznaczenia następcy. A procedura jego wyłaniania, jak wynika z informacji „Rzeczpospolitej", jest zaawansowana.

Reklama
Reklama

Również do 75. roku życia swoją funkcję pełnił będzie abp Ziemba. Potem jego miejsce zajmie abp Józef Górzyński – od lutego 2015 r. koadiutor archidiecezji warmińskiej. Najpewniej w tym roku papież wyznaczy też nowego metropolitę Krakowa.

Jeśli odchodzących hierarchów zastąpią biskupi mianowani jeszcze przez Jana Pawła II, to i tak zwalniane przez nich w innych diecezjach miejsca zajmą ci wyznaczeni przez Franciszka.

Za mało wyraziści?

– Według mnie nie ma znaczenia, od którego papieża pochodzi dany biskup – mówi Bogumił Łoziński, publicysta „Gościa Niedzielnego". Dodaje, że w istocie o tym, kto zostanie biskupem, decyduje nuncjusz apostolski. – A on nazwiska kandydatów dostaje przecież od biskupów wciąż sprawujących swój urząd.

Łoziński tłumaczy też, że dla wiernych ważna jest osobowość hierarchów. – Wśród odchodzących na emeryturę jest kilku wyrazistych. A wśród młodszych takich nie dostrzegam – tłumaczy. – Ale może trzeba dać im trochę czasu.

Innego zdania jest Piotr Żyłka, redaktor naczelny portalu deon.pl. – W naszym Kościele już dokonuje się duża zmiana. Do głosu dochodzi inne pokolenie. Biskupami zostają księża, którzy większość życia kapłańskiego spędzili już w wolnej Polsce. Dopuszczają krytykę, mają też inne spojrzenie na rolę świeckich – wyjaśnia. – Wydaje mi się także, że ci młodsi lepiej rozumieją ideę papieża Franciszka „Kościoła dla ubogich". Doskonałym przykładem jest tu decyzja papieża o mianowaniu prymasem abp. Wojciecha Polaka.

Podobnie uważa Marcin Przeciszewski, szef Katolickiej Agencji Informacyjnej. – Większa liczba biskupów pochodzących od Franciszka, szczególnie w roku, w którym papież przyjedzie do Polski (na Światowe Dni Młodzieży – red.), ułatwi zrozumienie jego nauczania – mówi.

Reklama
Reklama

Nie te emocje, co kiedyś

Bogumił Łoziński zauważa z kolei, że dziś kwestie biskupich nominacji nie wzbudzają już takich emocji jak dawniej.

– Pamiętam, że jeszcze kilka lat temu, gdy na emeryturę odchodził abp Gocłowski (2008 r. – red.), w mediach była wielka debata na temat tego, kto ma go w Gdańsku zastąpić – opowiada. – Co ciekawe, dyskusję prowadzono głównie w mediach świeckich. A dziś nie podają one nawet informacji o tym, kto został biskupem.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kościół
Nuncjatura Apostolska ogłasza ważną decyzję papieża Leona XIV. Dotyczy archidiecezji katowickiej
Kościół
Zmarł arcybiskup Józef Kowalczyk. „Ojciec chrzestny” polskiego Kościoła
Kościół
Nie żyje arcybiskup Józef Kowalczyk. Były prymas miał 86 lat
Kościół
Propozycja wypowiedzenia konkordatu wkrótce w Sejmie. Stoi za nią znany działacz
Reklama
Reklama