Pożegnają go wierni w Pucku i w Sopocie, a msze w jego intencji odbędą się też w różnych miejscach w kraju.
Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się dziś o godz. 8 rano. Wtedy to nastąpi wprowadzenie trumny z ciałem duchownego do kościoła pod wez. Św. ap. Piotra i Pawła, a o godz. 8.30 rozpocznie się tam pożegnalna msza święta.
- Bardzo proszę mnie pochować w sutannie, z humerałem (jeżeli któryś z księży będzie wiedział, co to jest), w albie, z cingulum, z krzyżem, ze stułą na krzyż, w takim ładnym czarnym ornacie, żeby dzieci mojego rodzeństwa wiedziały, że wujek nie wyparował, nie zniknął - prosił ks. Kaczkowski.
Po nabożeństwie w puckiej farze około godziny 9.15 trumna z ciałem duchownego zostanie przewieziona do Sopotu, gdzie odbędą się główne uroczystości.
Od godz. 11 ciało będzie wystawione w miejscowym kościele św. Jerzego. O godzinie 11.30 odbędzie się pożegnalny koncert, a w samo południe zostanie odprawiona msza pogrzebowa. Sam pogrzeb na Cmentarzu Komunalnym w Sopocie będzie o godzinie 14.