Reklama

Ks. Isakowicz-Zaleski: Papież powinien zareagować w sprawie o. Rydzyka

Czas zakończyć sojusz tronu z ołtarzem. W Radiu Maryja muszą nastąpić zmiany - uważa ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.

Aktualizacja: 11.12.2020 09:01 Publikacja: 10.12.2020 18:31

Ks. Isakowicz-Zaleski: Papież powinien zareagować w sprawie o. Rydzyka

Foto: Rzeczpospolita/ Sławomir Mielnik

Czy o. Rydzyk, broniąc podczas 29. urodzin Radia Maryja bp. Janiaka, który został odsunięty przez papieża Franciszka, wystąpił przeciwko ojcu świętemu?

Pośrednio tak, dlatego że decyzje o mianowaniu i odwołaniu biskupów należą wyłącznie do Stolicy Apostolskiej. O. Rydzyk nazwał bp Janiaka „męczennikiem” mediów – czyli określił z góry, że wszystkie zarzuty stawiane księdzu biskupowi i rozpatrywane przez Watykan są wątpliwe.

O. Rydzyk zbagatelizował popełniane przez księży czyny pedofilskie.

To bardzo zła sytuacja. Jesteśmy świadkami rozbicia w Kościele polskim. Niestety, także część biskupów w Polsce myśli podobnie jak ks. Rydzyk, że to wszystko atak na Kościół, że to zmyślone zarzuty. O. Rydzyk był reprezentantem głosu przynajmniej części władz kościelnych. I to bardzo źle, bo Kościół musi się oczyścić.

Czy papież powinien zareagować w sprawie o. Rydzyka?

Reklama
Reklama

Powinna zareagować nuncjatura. Dwaj najważniejsi biskupi, przewodniczący Episkopatu i jego zastępca – nie zabrali głosu. Ich milczenie jest bardzo wymowne. Władze Episkopatu powinny jednoznacznie ustosunkować się do tej sprawy.

Polski Kościół sam nie jest w stanie sobie poradzić z dyrektorem Radia Maryja?

Watykan powinien reagować ws. ks. Rydzyka, bo jeżeli prezydium Episkopatu milczy, to Watykan milczeć nie może i powinien podjąć decyzje.

Czy o. Rydzyk powinien zostać odsunięty od Radia Maryja i mediów katolickich?

To decyzja nie tylko ojców redemptorystów, którzy są właścicielami tego radia, ale także Episkopatu Polski, który w jakiś sposób też odpowiada za wszystkie media katolickie. Powinna nastąpić zmiana podejścia radia do spraw polityki i do spraw społecznych. Jeśli radio ma aspiracje polityczne, to jest to sprzeczne z zasadami Kościoła. Radio skręciło mocno w stronę konfliktów politycznych i na dłuższą metę to także problem Episkopatu. Powinny być zmiany, o których już 23 lata temu mówił śp. prymas Józef Glemp.

W kierownictwie Radia Maryja czas na zmiany?

Reklama
Reklama

Tak. Ale radio to nie jest jeden człowiek. To nie jest jego prywatne radio. To medium, na które składają się wierni z całego świata. Dobrze, że takie radio istnieje, ale nie może to medium głosić herezji i uprawiać sojuszu ołtarza z tronem, co też jest herezją. Muszą być zmiany.

Podczas urodzin Radia Maryja prokurator generalny i ministrowie obecni na uroczystościach nie reagowali na słowa o. Rydzyka.

Wszystkich bulwersuje sojusz ołtarza z tronem. To uzależnienie się władzy państwowej od kościelnej i odwrotnie, ingerencja państwa w sprawy kościelne. 29. rocznica radia to nie jest żadne wydarzenie na skalę państwową, a reprezentacja władzy była ogromna. To już poszło za daleko. Najbardziej mnie zaskoczyły słowa ks. Rydzyka, który w stroju liturgicznym, w czasie mszy, wydaje jakby polecenia czy wskazówki do ministra sprawiedliwości. Tak być nie może! Minister powinien całkowicie inaczej postąpić, przede wszystkim odciąć się od tych wypowiedzi.

W tle działa państwowa komisja ds. pedofilii.

Liczę, że minister sprawiedliwości będzie bardzo aktywny, żeby komisja działała. Spraw zgłoszonych jest już kilka. Sam zgłosiłem sprawę diecezji tarnowskiej i obecnego arcybiskupa w Katowicach, ale nie widzę działań. Nie ma żadnych przesłuchań. Osoby pokrzywdzone nie mają bezpośredniego kontaktu z członkami komisji.

współpraca: Jakub Czermiński

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kościół
Nuncjatura Apostolska ogłasza ważną decyzję papieża Leona XIV. Dotyczy archidiecezji katowickiej
Kościół
Zmarł arcybiskup Józef Kowalczyk. „Ojciec chrzestny” polskiego Kościoła
Kościół
Nie żyje arcybiskup Józef Kowalczyk. Były prymas miał 86 lat
Kościół
Propozycja wypowiedzenia konkordatu wkrótce w Sejmie. Stoi za nią znany działacz
Reklama
Reklama