Prezydium Konferencji Episkopatu Polski wydało oświadczenie odnoszące się do wypowiedzi reżysera Grzegorza Brauna na temat abp. Józefa Życińskiego. 11 kwietnia na KUL nazwał go „łajdakiem" i „kłamcą".
W oświadczeniu czytamy: „W sposobie oceny postawy kościelnej i społecznej zmarłego Pasterza zostały nie tylko podeptane normy chrześcijańskiej miłości, ale i ludzkiej uczciwości oraz obowiązującego każdego człowieka szacunku wobec tych, którzy odeszli. Posunięto się do oszczerstwa, które obciąża przede wszystkim sumienie mówiącego, ale także tych, którzy zgadzają się na tego typu wypowiedzi, a nawet je nagłaśniają".
Biskupi zwracają uwagę na moralną odpowiedzialność środków masowego przekazu, zwłaszcza uważających się za katolickie. Podkreślają, że wolno nie zgadzać się z poglądami bliźnich, także nieżyjących, ale to, „co się stało na Uniwersytecie noszącym imię Jana Pawła II, jest radykalnym przekroczeniem zasad kultury i prawdy". Prezydium solidaryzuje się ze ze słowami potępienia i działaniami podjętymi wobec „współwinnych" przez administratora archidiecezji bp. Mieczysława Cisłę i rektora KUL ks. prof. Stanisława Wilka.
„Jeszcze raz apelujemy do wszystkich o odpowiedzialność za słowo, które powinno argumentować, przekonywać, ale nigdy nie może ranić i niszczyć" – napisali członkowie prezydium KEP. Tworzą je przewodniczący abp Józef Michalik, jego zastępca abp Stanisław Gądecki i sekretarz bp Stanisław Budzik.