Spółka Electro.pl sprzedaje przez internet m.in. sprzęt RTV i AGD. Jeden z konsumentów powiadomił UOKiK o budzących wątpliwości postanowieniach zamieszczonych w sklepowym regulaminie. Prezes UOKiK wszczęła więc postępowanie.
Zastrzeżenia Urzędu wzbudził wymóg spisywania protokołu szkody w obecności kuriera, bez którego spółka nie rozpatrywała reklamacji uszkodzonego towaru. Zdaniem Urzędu, obowiązki określone przez Electro.pl są nadmiernie uciążliwą formalnością, niewymaganą przez przepisy. Zgodnie z prawem nie można uzależniać dochodzenia roszczeń w przypadku zakupu wadliwego towaru od spisania protokołu szkody.
Prezes UOKiK zakwestionowała także warunek, zgodnie z którym sklep nie ponosił żadnej odpowiedzialności za opóźnienia w dostawie przesyłek. Jeżeli dostawa towaru opóźnia się, konsument powinien mieć prawo odstąpienia od umowy.
Postanowienia zakwestionowane przez prezes UOKiK w regulaminie Electro.pl zostały uznane przez sąd za zabronione i znajdują się w rejestrze klauzul niedozwolonych. Wpis do tego rejestru oznacza, że żaden przedsiębiorca, bez względu na branżę, nie może ich stosować.
Prezes UOKiK uznała, że spółka Electro.pl naruszyła zbiorowe interesy konsumentów i nałożyła karę finansową w wysokości 41 tys. 122 zł. Okolicznością łagodzącą było to, że przedsiębiorca zaprzestał stosowania kwestionowanych postanowień. Decyzja nie jest ostateczna, ponieważ przedsiębiorca może się odwołać do sądu.