Postępowanie przeciwko PKO BP zostało wszczęte w grudniu 2014.
Wątpliwości Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wzbudziły ulotki reklamowe pożyczki „Mini ratka w mgnieniu oka na wyciągnięcie ręki". Wynikało z nich, że bank zaliczał do kwoty kredytu (tej przeznaczanej na potrzeby kredytobiorcy) również koszty udzielenia pożyczki. Mogło to powodować obniżenie wypłacanej konsumentom sumy. W efekcie mieliby oni do dyspozycji mniejszą ilość gotówki niż przewidywali decydując się na ofertę.
Przykładowo, bank informował o kwocie pożyczki w wysokości 1000 zł, jednak w tej kwocie mieściły się także kredytowane koszty pożyczki (prowizji i ubezpieczenia), czyli klient otrzymałby mniej pieniędzy.
Bank zobowiązał się do zmiany kwestionowanych praktyk.
Ulotki, do których treści wątpliwości miał UOKiK zostaną usunięte ze wszystkich oddziałów i placówek banku. Ponadto przedsiębiorca musi opublikować sentencję decyzji Prezesa Urzędu na swojej stronie internetowej, gdy stanie się prawomocna. Do 1 października 2015 r. bank musi złożyć UOKiK sprawozdanie o stopniu realizacji zobowiązania.