Nowe przepisy prawa bankowego obowiązują pod 1 lipca.
Tego dnia weszła w życie nowela prawa bankowego, której zamierzeniem jest ułatwienie spadkobiercom ustalenia, czy spadkodawca pozostawił jakieś rachunki bankowe, o których nie wiedzą bądź zapomnieli, by mogli przejąć ich zawartość. Ten sam problem może mieć też żyjący właściciel tzw. uśpionego rachunku.
Dość powiedzieć, że według niektórych szacunków na takich rachunkach może być nawet 15 mld zł. I chociaż mogą to być szacunki zawyżone – tak uważa np. mec. Jerzy Bańka, wiceprezes Związku Banków Polskich – niewątpliwie problem „uśpionych" czy zapomnianych kont narastał w ostatnich latach w związku z dużą falą wyjazdów Polaków za granicę oraz większą liczbą usług bankowych i korzystania przez jedną osobę z różnych kont.
Do tej pory właściciel rachunku czy jego spadkobierca musiał szukać konta, udając się od jednego banku do drugiego. Zmiana polega na tym, że wystarczy, iż uda się do najbliższego banku i ten udzieli mu pełnej informacji ze wszystkich banków i SKOK o wszystkich rachunkach zmarłego. W tym informacji o rachunkach wspólnych – bez wskazania danych osobowych współposiadacza. Według tych samych zasad dowie się, czy i gdzie ma rachunki, o których zapomniał.
W przypadku śmierci posiadacza rachunku, który wydał dyspozycję na wypadek śmierci, bank będzie zawiadamiał wskazane przez właściciela rachunku osoby. Bank ma informować przy zakładaniu rachunku o możliwości dokonania takiej dyspozycji. Co się tyczy już istniejących kont, bank ma w ciągu sześciu miesięcy, licząc od 1 lipca br., poinformować posiadacza rachunku o możliwości wskazania osób, które mają przejąć konto po jego śmierci.