Słowa szefa MSZ Turcji są odpowiedzią na ostrzeżenie ze strony Stanów Zjednoczonych.
Cavusoglu skomentował list, w którym pełniący obowiązki sekretarza obrony USA Patrick Shanahan ostrzegł Turcję, że kraj ten zostanie usunięty z programu myśliwców F-35, chyba że Ankara zmieni decyzję w sprawie planów zainstalowania rosyjskich systemów antyrakietowych S-400s.
Systemy S-400 trafią do Turcji jeszcze tego lata – zapewniał w ubiegły piątek Jurij Borisow, rosyjski wicepremier. Niektóre tureckie media twierdzą, że pierwsze dostawy rozpoczną się już 21 czerwca, czyli dwa dni przed powtórką wyborów burmistrza w Stambule, mieście prezydenta Erdogana. Zdaniem Borisowa Turcja nie zgłosiła żadnych zastrzeżeń co do kontraktu o zakupie najnowocześniejszych rosyjskich systemów antyrakietowych S-400.