Izraelska armia podaje, że w irańskim ostrzale rakietowym, do którego doszło w nocy z poniedziałku na wtorek, już po ogłoszeniu przez Donalda Trumpa zawieszenia broni i zakończenia „12-dniowej wojny” między Izraelem a Iranem, zginęło pięć osób. W ciągu trwającego 12 dni konfliktu Izraela z Iranem po stronie izraelskiej zginęło 28 osób.
Eksplozje w Tel Awiwie, eksplozje w Teheranie po ogłoszeniu zawieszenia broni przez Donalda Trumpa
Reuters informuje o eksplozjach, które były słyszane w Izraelu w rejonie Tel Awiwu i Beer Szewy. To właśnie w tym ostatnim mieście zginąć miało pięć osób – i były to pierwsze ofiary śmiertelne w Izraelu po ogłoszeniu przez prezydenta USA zawieszenia broni. W ataku na Beer Szewę rannych zostało ok. 20 osób. Jedna z rakiet wystrzelonych przez Iran trafiła w jeden z wielopiętrowych budynków mieszkalnych w mieście.
Z kolei izraelska armia wzywała w poniedziałek wieczorem i tuż po północy do ewakuacji mieszkańców części Teheranu, które miały być celem ataków. W stolicy Iranu miały następnie rozlec się eksplozje.
Czytaj więcej
Wiceprezydent USA J.D. Vance w rozmowie z Fox News oświadczył, że po zbombardowaniu przez USA obi...