Reklama

Rosja werbuje Chińczyków na wojnę. Pekin udaje, że nie widzi

Nie mniej niż kilkuset chińskich najemników walczy przeciw Ukrainie. Komunistyczne władze Chin nic nie robią, by przerwać ich zaciąg.

Publikacja: 16.04.2025 04:48

Zhang Renbo i Wang Guangjun

Zhang Renbo i Wang Guangjun

Foto: PAP/EPA/STRINGER

„Jesteś mężczyzną. Bądź mężczyzną” – rozpowszechniany w chińskim internecie klip reklamowy zachęca do wstępowania do rosyjskiej armii. Jest jednym z bardzo wielu, które bez przeszkód mogą obejrzeć mieszkańcy Państwa Środka mimo ścisłej cenzury wszystkiego, co pojawia się w ich sieci.

– Po rosyjskiej stronie jest kilkuset naszych. Po ukraińskiej stronie też są, ale raczej kilku – mówi chiński najemnik o pseudonimie „Makaron” (taki nadali mu rosyjscy żołnierze). Rozmowę z nim nagrała jeszcze w połowie marca niezależna dziennikarka chińska Chai Jing.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Konflikty zbrojne
W Strefie Gazy blokowany jest dostęp do internetu. „Zły omen”
Konflikty zbrojne
Ekspert: Drony nad Polską odciągnęły uwagę od niepowodzenia, jakim był Zapad
Konflikty zbrojne
Wojna: Kreml się odgraża, ale to ukraińska armia jest górą
Konflikty zbrojne
Trump zdecydował. Stany Zjednoczone wyślą Ukrainie broń opłaconą przez sojuszników
Konflikty zbrojne
Izraelskie czołgi wjechały do centrum miasta Gaza. Minister: Gaza płonie
Reklama
Reklama