Reklama
Rozwiń

Były ambasador w Ukrainie: Komuś może zależeć na tym, byśmy uwiarygodnili układ między mocarstwami

Ukraińskie elity za pewnik przyjmują zawieszenie broni w połowie roku. Czy jednak Polska powinna żyrować układ korzystny dla mocarstw, bo zdejmujący im z barków jeden kłopot, ale już nie tak korzystny dla państw średnich i małych? Powinniśmy być gotowi na wywrócenie stolika, jeśli rozmowy pójdą za daleko – mówi „Rzeczpospolitej” Bartosz Cichocki, były ambasador RP w Kijowie.

Publikacja: 14.02.2025 18:06

Były ambasador RP w Kijowie Bartosz Cichocki

Były ambasador RP w Kijowie Bartosz Cichocki

Foto: PAP/Viacheslav Ratynskyi

Jakie nastroje panują dziś w Kijowie?

Ukraińskie społeczeństwo nadal żyje wojną: bezpośrednio na froncie w mundurach i na zapleczu w cywilu, organizując wsparcie. Narasta jednak zjawisko wyparcia wojny ze świadomości. Po trzech latach trudno oczekiwać, żeby było inaczej – daje o sobie znać wyczerpanie, poczucie beznadziei, pretensje o niedostateczną pomoc z Zachodu, o wzrost cen, do rodaków, którzy opuścili kraj.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Konflikty zbrojne
Oto broń, o którą Ukraina prosi Niemcy. Dziennik ujawnił tajną listę
Konflikty zbrojne
Mark Rutte: Rosja może zaatakować NATO na prośbę Chin
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1228
Konflikty zbrojne
Ukraina informuje o udanym ataku i ostrzega przed nową ofensywą Rosji
Konflikty zbrojne
Cios w rosyjskie lotnisko Borisoglebsk. Ukraina chwali się sukcesem, Rosjanie oficjalnie milczą