Ukraina prowadziła rozmowy z Polską na temat zapewnienia obrony powietrznej magazynów gazu w pobliżu miasta Stryj w obwodzie lwowskim, ale spotkała się z odmową, a Polska nie dostarczyła również samolotów, aby Ukraina mogła to zrobić samodzielnie - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Pytany przez dziennikarzy Zełenski podkreślił, że władze w Kijowie „nieustannie prosiły o zestrzelenie rakiet zmierzających w kierunku Polski”. - Mamy Stryj, mamy tam magazyny gazu. Kraj zależy od dostaw gazu, od tego zależy nasze życie, zwłaszcza zimą. Prosiliśmy o ochronę tylko magazynów w Stryju. Nie mamy wystarczających systemów do ochrony magazynów gazu. Czy Polacy zestrzeliwują rakiety? Nie. Polacy powiedzieli, że są gotowi zestrzelić, jeśli nie będą sami w tej decyzji, jeśli NATO ich wesprze - powiedział prezydent Ukrainy.