Izraelskie wojsko oświadczyło, że przeprowadziło „ukierunkowany atak” w Bejrucie, nie podając dalszych szczegółów. „W tej chwili nie ma żadnych zmian w wytycznych obronnych Dowództwa Frontu Wewnętrznego” – oznajmiło izraelskie wojsko. Jak twierdzą źródła agencji Reutera, celem ataku był dowódca operacyjny Hezbollahu Ibrahim Aqil.
Drugi atak Izraela na dowódcę wojskowego Hezbollahu
Według wstępnych danych Ministerstwa Zdrowia Libanu, w wyniku ataku zginęły trzy osoby, a 17 zostało rannych. Obrona cywilna Libanu poinformowała, że jej zespoły ratownicze szukają osób zaginionych pod gruzami po zawaleniu się dwóch budynków mieszkalnych.
Czytaj więcej
20 osób zginęło w wyniku środowych eksplozji radiotelefonów używanych przez bojowników Hezbollahu. Jak zauważa Reuters był to dzień z największą liczbą ofiar w Libanie od ponad roku, czyli od momentu, gdy Hezbollah zaczął ostrzeliwać północny Izrael wspierając walczący z izraelską armią w Strefie Gazy Hamas.
To już drugi raz w ciągu dwóch miesięcy, gdy Izrael zaatakował najwyższego dowódcę wojskowego Hezbollahu w Bejrucie. W lipcu w izraelskim nalocie zginął Fuad Shukr, najwyższy dowódca wojskowy grupy.