Czytaj więcej
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę
Alexander Golts, analityk w Sztokholmskim Centrum Studiów Europy Wschodniej, zauważa, że Związek Radziecki miał więcej czołgów niż wszystkie kraje NATO razem wzięte, a pojazdów opancerzonych więcej niż wszystkie kraje świata łącznie.
Zdaniem analityka, władze dawnego ZSRR zdawały sobie sprawę, że zachodnia broń jest skuteczniejsza, nie stawiały więc na jakość, ale ilość. Putin, jak twierdzi Golts, ma podobne podejście.
Według danych portalu Oryx z 17 lipca, który odnotowują straty sprzętowe podczas konfliktu na Ukrainie, armia rosyjska straciła już 16 906 jednostek, w tym 3235 czołgów (więcej niż było w ruchu na początku wojny), 1464 wozy pancerne, 4288 bojowe wozy piechoty itd. Biorąc pod uwagę nieudokumentowane straty, szkody mogą być znacznie większe.
Przechwałki Siergieja Szojgu
W grudniu 2022 ówczesny minister obrony Siergiej Szojgu chwalił się, że w 2023 roku armia otrzyma 1530 czołgów. Nie wspomniał tylko, że prawie 85 proc. z nich (według Międzynarodowego Instytutu Studiów Strategicznych, IISS) to stary sprzęt wyciągnięty z magazynu: głównie czołgi T-72, ale także T-62, a nawet wyprodukowane po II wojnie światowej T-54 i T-55.