Szef NATO: Nadszedł czas, by pozwolić Ukrainie na ataki zachodnią bronią na cele w Rosji

Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg jest kolejnym znanym zachodnim przywódcą, który w wywiadzie dla „The Economist” wezwał do zniesienia zakazu używania przez Ukrainę broni dostarczanej przez Zachód do ataków na cele w Rosji.

Publikacja: 25.05.2024 14:00

Jens Stoltenberg

Jens Stoltenberg

Foto: PAP/EPA

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 822

Urzędnicy amerykańskiej administracji wielokrotnie powtarzali, że nie wspierają ani nie zachęcają do ataków Kijowa z użyciem amerykańskiej broni w głębi Rosji.

Sytuacja wydaje się jednak zmieniać w obliczu argumentów, że zakaz wydany przez Waszyngton oznacza, że Ukraina nie była w stanie zaatakować sił rosyjskich, które gromadziły się przed przekroczeniem granicy z obwodem charkowskim w ramach wznowionej ofensywy rosyjskiej.

Kilka dni temu 13 amerykańskich kongresmenów, w tym przewodniczący komisji ds. wywiadu, Michael Turner z Partii Republikańskiej i Gerry Connolly, kongresmen Partii Demokratycznej, były przewodniczący Zgromadzenia Parlamentarnego NATO (Partia Demokratyczna), podpisali list z apelem o to, by pozwolić Ukraińcom atakować cele w Rosji za pomocą broni dostarczanej im przez USA.

Czytaj więcej

Ukraina prosi USA o pomoc w namierzaniu celów w Rosji. Chce uderzyć własną bronią

Jens Stoltenberg: Nadszedł czas

W wywiadzie udzielonym tygodnikowi „The Economist” szef NATO stwierdził, że "nadszedł czas, aby sojusznicy rozważyli, czy powinni znieść niektóre ograniczenia, które nałożyli na użycie broni, którą podarowali Ukrainie".

- Zwłaszcza teraz, gdy w Charkowie, niedaleko granicy, toczy się wiele walk, a pozbawienie Ukrainy możliwości użycia tej broni przeciwko legalnym celom wojskowym na terytorium Rosji bardzo utrudnia jej obronę - mówił Stoltenberg.

Tego samego zdania jest niemiecki poseł Anton Hofreiter, polityk partii Sojusz90/Zieloni,który zaapelował do kanclerza Olafa Scholza, aby pozwolić Ukrainie uderzyć w Rosję zachodnią bronią,

Także polski minister spraw zagranicznych  Radosław Sikorski w wywiadzie dla brytyjskiego „Guardiana” pytany, czy Ukraina może uderzać w cele wojskowe na terenie Rosji,  powiedział:  - Rosjanie uderzają w ukraińską sieć energetyczną, jej terminale zbożowe i magazyny gazu, a także infrastrukturę cywilną. Operację rosyjską prowadzi się z kwatery głównej w Rostowie nad Donem. Poza tym, że nie używa broni nuklearnej, Rosja nie ogranicza się zbytnio.

Stoltenberg „świadom groźby eskalacji”

Stoltenberg oświadczył, że w przypadku zezwolenia Ukrainie na użycie broni jest możliwa groźba eskalacji, ale  podkreślił, że celem jest „niedopuszczenie, aby ta wojna stała się pełnoprawną wojną między Rosją a NATO w Europie”.

Przy tej okazji szef NATO pośpieszył z zapewnieniem, że „nie ma „zamiaru wysyłania wojsk lądowych NATO na Ukrainę".

Pomysł wysłania wojsk NATO na Ukrainę był przedmiotem gorącej debaty, odkąd w lutym prezydent Francji Emmanuel Macron oświadczył, że nie „wyklucza” możliwości rozmieszczenia tam wojsk zachodnich".

Urzędnicy amerykańskiej administracji wielokrotnie powtarzali, że nie wspierają ani nie zachęcają do ataków Kijowa z użyciem amerykańskiej broni w głębi Rosji.

Sytuacja wydaje się jednak zmieniać w obliczu argumentów, że zakaz wydany przez Waszyngton oznacza, że Ukraina nie była w stanie zaatakować sił rosyjskich, które gromadziły się przed przekroczeniem granicy z obwodem charkowskim w ramach wznowionej ofensywy rosyjskiej.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Zgrzyt między premierem Beniaminem Netanjahu a izraelską armią
Konflikty zbrojne
Izraelskie wojsko zarządza "przerwę taktyczną". Chodzi o pomoc dla Strefy Gazy
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 843
Konflikty zbrojne
Kanclerz Niemiec odpowiedział na propozycję Putina w sprawie Ukrainy
Materiał Promocyjny
Mapa drogowa do neutralności klimatycznej
Konflikty zbrojne
Ilu rosyjskich żołnierzy bierze udział w inwazji na Ukrainę? Putin podał konkretną liczbę
Konflikty zbrojne
Wojna w Strefie Gazy. Losu porwanych z Izraela zakładników nie zna nawet Hamas