Rosyjscy urzędnicy przygotowują się na to, że wojna na Ukrainie potrwa do 2030 roku

Wojna na Ukrainie może potrwać latami i zakończy się dopiero, gdy z władzą w Rosji pożegna się Władimir Putin - informuje portal Verstka, powołując się na wypowiedzi rosyjskich urzędników.

Publikacja: 06.03.2024 17:22

Władimir Putin

Władimir Putin

Foto: AFP

Według jednego z ważnych rosyjskich parlamentarzystów, wojna na Ukrainie potrwa do 2030 roku. - Do tego czasu Putin nie odejdzie. To on jest twarzą specjalnej operacji wojskowej. Dopóki Putin jest u władzy — ani specjalne operacja wojskowa się nie skończy, ani oni, przedstawiciele Zachodu, się nie wycofają - skomentował.

USA i inni sojusznicy Ukrainy są "skrajnie wyczerpani" wojną, ale nie zamierzają się poddawać - przyznał rosyjski urzędnik. Dlatego, według niego, działania wojskowe mogą być kontynuowane przez kolejne trzy do pięciu lat. - Potem wszystko stanie się statyczne, a potem całkowicie ucichnie - przewiduje urzędnik.

Czytaj więcej

Rosja: Urzędnicy spodziewają się, że wojna na Ukrainie potrwa jeszcze lata

- Będziemy toczyć te bitwy z okopów przez bardzo, bardzo długi czas. Ten konflikt będzie ciągnął się latami, słowo daję - ocenił deputowany Dumy Państwowej.

Jednocześnie rosyjscy urzędnicy państwowi zauważają, że są już "przyzwyczajeni" do wojny. - Ja i moi koledzy na początku ciągle o tym (wydarzeniach na froncie — red.) rozmawialiśmy, byliśmy na bieżąco ze wszystkimi wiadomościami. Teraz, wręcz przeciwnie, skupiliśmy się na naszych sprawach osobistych, obowiązkach zawodowych, a teraz przygotowujemy się do wyborów prezydenckich — mówi inny urzędnik.

Czytaj więcej

Dmitrij Pieskow: USA walczą przeciw Rosji. Ich czołgi jeżdżą po naszej ziemi

Według niego, wśród jego kolegów i przyjaciół nie ma zwyczaju rozmawiać o depresji i wypaleniu zawodowym z powodu tego, co działo się przez ostatnie dwa lata, ponieważ "nie możemy czuć się tu źle, ponieważ zło dotyczy ludzi na froncie".

-Istnieje poczucie, że „operacja specjalna” nigdy się nie skończy. Że na pewno będzie trwać przez długi czas - dodaje.

Sondaż: Rosjanie coraz mniej interesują się wojną na Ukrainie

Rosjanie również przyzwyczajają się do wojny. Według najnowszego sondażu przeprowadzonego przez Centrum Lewady, prawie połowa obywateli nie śledzi wojny zbyt uważnie (35 proc., 11 proc. nie śledzi jej wcale, a 1 proc. nic o niej nie słyszał), podczas gdy mniejszość spodziewa się, że wojna wkrótce się zakończy: 45 proc. spodziewa się, że wojna potrwa dłużej niż rok, a 21 proc. nie ma pojęcia, kiedy może się zakończyć (trudno im było odpowiedzieć).

Jednocześnie 52 proc. opowiada się za rozpoczęciem rozmów pokojowych, a 40 proc. za kontynuowaniem wojny. Pomimo faktu, że prawie dwie trzecie (66 proc.) Rosjan zgadza się, że Rosja płaci zbyt wysoką cenę za swój udział w wojnie, zdecydowana większość (77 proc.) popiera działania rosyjskiej armii na Ukrainie i oczekuje, że wojna zakończy się rosyjskim zwycięstwem.

Według jednego z ważnych rosyjskich parlamentarzystów, wojna na Ukrainie potrwa do 2030 roku. - Do tego czasu Putin nie odejdzie. To on jest twarzą specjalnej operacji wojskowej. Dopóki Putin jest u władzy — ani specjalne operacja wojskowa się nie skończy, ani oni, przedstawiciele Zachodu, się nie wycofają - skomentował.

USA i inni sojusznicy Ukrainy są "skrajnie wyczerpani" wojną, ale nie zamierzają się poddawać - przyznał rosyjski urzędnik. Dlatego, według niego, działania wojskowe mogą być kontynuowane przez kolejne trzy do pięciu lat. - Potem wszystko stanie się statyczne, a potem całkowicie ucichnie - przewiduje urzędnik.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 884
Konflikty zbrojne
Rosjanie stawiają na tanie drony. Szukają ukraińskiej obrony powietrznej
Konflikty zbrojne
Wyjaśniły się doniesienia o nocnych eksplozjach na Krymie. Ukraiński sztab wydał komunikat
Konflikty zbrojne
Kamala Harris ma pomysł na zakończenie konfliktu w Strefie Gazy. "Nadszedł czas"
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Konflikty zbrojne
Przeciwnika dyktatora chcieli zabić w Polsce. Jak działają służby Łukaszenki i Putina?