Drobne przyjemności okupantów: wakacje na Krymie

Kolejka samochodów oczekujących na wjazd na półwysep od strony Rosji rozciągnęła się na kilkanaście kilometrów.

Publikacja: 04.07.2023 15:49

Plaża na Krymie

Plaża na Krymie

Foto: AFP

Rosyjscy turyści, którzy nie zważając na wojnę, postanowili spędzić wakacje na krymskich plażach, muszą czekać na wjazd do kilkunastu godzin. Ogromne kolejki samochodów rozciągały się od 4 km (28 czerwca) do 13 km (3 lipca).

„Praktycznie bez wody, jedzenia, z małymi dziećmi” – skarżą się Rosjanie w sieciach społecznościowych na to, co się dzieje przy wjeździe na most Krymski. „Tutaj nie ma nawet jednej toalety!” – piszą inni.

Czytaj więcej

Most Krymski zablokowany. Kolejka uciekających Rosjan przekroczyła 13 km

Jeszcze w czerwcu właściciele pensjonatów i kwater na Krymie skarżyli się, że nikt ich nie chce rezerwować. Ruch turystyczny był bliski zera. Jednak wraz z utknięciem ukraińskiej kontrofensywy – o czym codziennie opowiadają rosyjscy propagandyści – tłumy ruszyły z Rosji na półwysep.

Strach przed kolejną dywersją na Moście Krymskim

Obecnie rosyjskie władze przestrzegały przed możliwością kolejnego ataku ukraińskiego na most Krymski. Poprzedni był 8 października ubiegłego roku i na kilka miesięcy uniemożliwiał ruch po nim.

Ogromne korki powstały obecnie właśnie z powodu dokładnego kontrolowania wszystkich samochodów w poszukiwaniu materiałów wybuchowych. Zmniejszyły się dopiero, gdy rosyjska prokuratura zagroziła wszczęciem postępowania karnego przeciw służbom ochrony, wtedy skierowano do kontroli znacznie więcej ludzi.

Czytaj więcej

Zełenski: Bez odzyskania Krymu nie będzie zwycięstwa Ukrainy

Ale nie wszyscy wierzą w tłumaczenia o kontrolach. „Co oni chcą pokazać w swojej telewizji? Że zaczął się sezon? Kiedyś Rosjanie trzymali samochody na moście Czongarskim (łączący Krym z Ukrainą, trafiony ukraińskimi rakietami 22 czerwca - red.) latem, po 10-18 godzin. Sama byłam tam „turystką”. A potem propagandyści pokazywali, jak z Ukrainy na Krym pchają się turyści, kolejka aż po kraj horyzontu” – zjadliwie zauważyła jedna z Ukrainek z półwyspu.

Plaże na Krymie zamknięte i zaminowane

Obecnie przyjezdnych nie zraża nawet, że znaczna część krymskich plaż jest niedostępna. W zachodniej i częściowo południowej części półwyspu zamknięto je, wykopano na nich umocnienia obronne, obstawiono zaporami z drutu kolczastego, a nawet zaminowano.

Czytaj więcej

FSB: Ukraińcy chcieli zabić szefa okupacyjnych władz Krymu

Kąpać się można w morzu na wschód od Sewastopola. Ale tam z kolei czasami na plaży wyrzuca śmieci i resztki budynków zmytych powodzią po wysadzeniu tamy kachowskiej na Dnieprze 6 czerwca, a nawet martwe zwierzęta. Jednak kolaboracyjne władze sanitarne starają się nie zwracać na to uwagi, by nie psuć sezonu.

„Uwaga nieproszeni goście! Ostrzegamy, trzymajcie się z dala od Krymu” – przestrzega ukraińska armia w krótkich klipach wideo rozpowszechnianych w sieciach społecznościowych. Autorzy przypominają w nich, jak w zeszłym roku rosyjscy turyści uciekali z półwyspu po trafieniu ukraińskimi rakietami wojskowej infrastruktury, m.in. na lotnisku w Sakach. Wtedy też były ogromne korki samochodowe, ale na wyjeździe z Krymu.

Ukraińska armia przypomina, że obecnie most znajduje się w zasięgu brytyjskich rakiet Storm Shadow i mostu nie muszą już atakować dywersanci.

Rosyjscy turyści, którzy nie zważając na wojnę, postanowili spędzić wakacje na krymskich plażach, muszą czekać na wjazd do kilkunastu godzin. Ogromne kolejki samochodów rozciągały się od 4 km (28 czerwca) do 13 km (3 lipca).

„Praktycznie bez wody, jedzenia, z małymi dziećmi” – skarżą się Rosjanie w sieciach społecznościowych na to, co się dzieje przy wjeździe na most Krymski. „Tutaj nie ma nawet jednej toalety!” – piszą inni.

Pozostało 88% artykułu
1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 884
Konflikty zbrojne
Rosjanie stawiają na tanie drony. Szukają ukraińskiej obrony powietrznej
Konflikty zbrojne
Wyjaśniły się doniesienia o nocnych eksplozjach na Krymie. Ukraiński sztab wydał komunikat
Konflikty zbrojne
Kamala Harris ma pomysł na zakończenie konfliktu w Strefie Gazy. "Nadszedł czas"
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Konflikty zbrojne
Przeciwnika dyktatora chcieli zabić w Polsce. Jak działają służby Łukaszenki i Putina?