Reklama

Szefowie MSZ Rosji i Białorusi wzywają Ukrainę do odrzucenia nazizmu

Siergiej Ławrow, szef MSZ Rosji i Siarhiej Alejnik, szef MSZ Białorusi, wezwali Ukrainę do powrotu do statusu neutralnego państwa pozostającego poza blokami wojskowymi oraz do przyjęcia zasady niepodzielności bezpieczeństwa w świecie i wzięcia pod uwagę fundamentalnych interesów Białorusi i Rosji.

Publikacja: 17.05.2023 14:34

Siarhiej Alejnik i Siergiej Ławrow

Siarhiej Alejnik i Siergiej Ławrow

Foto: AFP

arb

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 448

"Potępiamy działania zachodnich państw, które mają podsycić i przedłużyć ukraiński kryzys. Wierzymy, że można go rozwiązać politycznymi i dyplomatycznymi metodami i opowiadamy się za powrotem Ukrainy do statusu państwa neutralnego, poza blokami (wojskowymi) i odrzuceniem przez Ukrainę nazistowskiej i militarystycznej natury polityki państwowej" - głosi wspólne oświadczenie szefów rosyjskiej i białoruskiej dyplomacji ws. priorytetów polityki zagranicznej obu państw.

Tekst oświadczenia publikuje MSZ Białorusi.

Rosja i Białoruś chcą "demokratycznego porządku światowego"

Rosja, rozpoczynając 24 lutego 2022 roku jednostronną, niesprowokowaną inwazję na Ukrainę, uzasadniała to chęcią "demilitaryzacji" i "denazyfikacji" Ukrainy, co odbiera się jako chęć zmiany władz Ukrainy na takie, które byłyby kontrolowane przez Moskwę.

Czytaj więcej

Ukraińcy strącają Kindżały, a rosyjscy naukowcy są oskarżani o zdradę
Reklama
Reklama

W oświadczeniu szefów MSZ Rosji i Białorusi czytamy też, że Mińsk i Moskwa chcą "stworzenia wielobiegunowego, sprawiedliwego i demokratycznego porządku światowego" (oba państwa są krajami autorytarnymi, w których demokracja nie funkcjonuje, a opozycja jest siłowo zwalczana przez władze - red.).

Ministrowie piszą też o zasadzie "niepodzielności bezpieczeństwa", która miałaby obowiązywać globalnie. Zasada ta oznacza, że "wzmacnianie bezpieczeństwa jednych państw lub grup państw kosztem bezpieczeństwa innych państw jest niedopuszczalne" - czytamy w oświadczeniu.

Rosja, powołując się na zasadę niepodzielności bezpieczeństwa, sprzeciwia się wejściu Ukrainy do NATO.

"Aby skończyć obecny kryzys USA i NATO muszą ponownie przemyśleć ich destrukcyjny kurs eskalowania napięcia, podjąć kroki w stronę deeskalacji i pokazać gotowość do wzięcia pod uwagę fundamentalnych interesów Białorusi i Rosji" - głosi oświadczenie. 

Moskwa i Miński w obronie "rodziny, macierzyństwa i dzieci"

"Nasze kraje są przywiązane do tradycyjnych duchowych i moralnych wartości i nie akceptują destrukcyjnych i obcych ideologii, wszczepianych przez kolektywny Zachód. Wspólnie bronimy tradycyjnych wartości na arenie międzynarodowej, czynimy priorytetem obronę tradycyjnej rodziny, ochronę macierzyństwa i dzieci" - piszą też ministrowie.

"Białoruś i Rosja współpracują w zakresie zachowania historycznego, kulturowego i cywilizacyjnego dziedzictwa, sprzeciwiając się próbom fałszowania historii. Odrzucamy działania gloryfikujące nazizm i eliminujące wspólne dziedzictwo pamięci. Mińsk i Moskwa wspólnie sprzeciwiają się rehabilitacji faszystowskich i nazistowskich kryminalistów na platformach międzynarodowych" - czytamy w oświadczeniu.

Konflikty zbrojne
Pete Hegseth odsuwa sekretarza armii od negocjacji pokojowych?
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Konflikty zbrojne
„Wojna to sens istnienia Rosji”. Mychajło Podolak o roli USA i przyszłości Europy
Konflikty zbrojne
Wenezuela oskarża USA o kradzież tankowca i piractwo
Konflikty zbrojne
Administracja Trumpa naciska na Zełenskiego. Usłyszał kolejny „ostateczny termin”
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Konflikty zbrojne
Leon Komornicki o strategii bezpieczeństwa USA: Też bym tak robił
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama