"Zabiłem dziś mężczyznę". Rosyjski żołnierz oskarżony zaocznie o zbrodnie wojenne po przechwyceniu rozmowy

Rosyjski żołnierz, który miał zastrzelić cywila w ataku uchwyconym na kamerze przez ukraińskiego drona, został zaocznie oskarżony przez ukraińską policję o zbrodnie wojenne.

Publikacja: 22.03.2023 15:35

"Zabiłem dziś mężczyznę". Rosyjski żołnierz oskarżony zaocznie o zbrodnie wojenne po przechwyceniu rozmowy

Foto: Telegram

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 392

Dokumentacja dowodów przeciwko niemu zawiera rozmowy telefoniczne między żołnierzem a jego żoną i przyjacielem, przechwycone podczas wielomiesięcznego śledztwa w sprawie rosyjskiego ataku w pobliżu miasta Izium w czerwcu ubiegłego roku.

Zarzuty ogłoszono we wtorek, a redakcja CNN otrzymała zapis rozmowy Rosjanina.

Policja zidentyfikowała żołnierza jako 25-letnia Klima Karzajewa, dowódcę z Moskwy, który służył w 2 Dywizji Strzelców Zmotoryzowanych 1 Armii Czołgów w Zachodnim Okręgu Wojskowym. Jest on oskarżony o próbę zabójstwa osoby cywilnej.

Atak został również uchwycony na filmie zarejestrowanym przez ukraińskich żołnierzy, którzy rozpoczęli  misję ratunkową, przyczepiając kartkę z napisem "podążaj za mną" do małego drona.

- Oglądamy to jak w telewizji, jak operę mydlaną. Horror, w którym Rosjanie zabijają cywilów - powiedział CNN szef wydziału śledczego policji w Charkowie, Serhij Bołwinow.

Czytaj więcej

Rosjanie wyciągają z magazynów czołgi z lat 40-tych? Dowodzą tego zdjęcia

Oprócz nagrań z drona, dochodzenie obejmowało badania kryminalistyczne pojazdu i miejsca zdarzenia - przeprowadzone po tym, jak miasto Izium zostało wyzwolone przez ukraińskie wojska we wrześniu.

Bołwinow powiedział, że jest to tylko jedna z setek domniemanych rosyjskich zbrodni wojennych, które jego zespół bada obecnie w samym regionie Charkowa, w tym odkrycie setek ciał w masowych grobach w Izium. W jego zespole pracuje ponad 900 śledczych, a większość ich obecnej pracy skupia się na sprawach dotyczących zbrodni wojennych.

Latem ubiegłego roku małżeństwo Waleria Ponomarowa i Andrij Bohomaz jechali do Izium, aby pomóc chorym, starszym rodzicom Bohomaza w ucieczce z okupowanego przez Rosjan miasta.

Małżeństwo źle skręciło i niechcący znalazło się w pobliżu linii frontu, gdzie stacjonowały wojska rosyjskie, a ich samochód został ostrzelany.

Ukraińscy żołnierze znajdujący się w pobliżu zauważyli ten incydent z daleka za pomocą drona zwiadowczego, którego wysłali bliżej miejsca zdarzenia, aby uchwycić niezwykłe nagranie pary próbującej uciec.

Na nagraniu widać, jak para porzuca samochód, by uciec w bezpieczne miejsce, ale zawraca, gdy eksplozje spadają zbyt blisko nich. Ponownie zostali ostrzelani, przez co Bohomaz został ciężko ranny. Ponomarowa próbowała przenieść męża za samochód i owinąć ręczniki wokół jego ran, aby zatamować krwawienie.

Według policji rosyjscy żołnierze znajdowali się w odległości około 30 metrów od samochodu pary, więc interwencja ukraińskiej armii była zbyt niebezpieczna.

Postanowili, że wrócą dronem, przyczepią do niego kartkę z instrukcją dla kobiety i skierują ją w bezpieczniejsze miejsce.

Kobieta przyznała później, że po odczytaniu wiadomości, nie wiedziała czyjej armii jest to sprzęt. Ostatecznie postanowiła podążać za dronem, bo wiedziała, że to jedyna opcja ratunku dla jej męża.

Czytaj więcej

Rosja tworzy "strefę kontroli" na Kurylach. Wyrzutnie rakiet na jednej z wysp

W tym samym czasie obok ich pojazdu pojawili się Rosjanie. Żołnierze przenieśli rannego mężczyznę do pobliskiego rowu. Cudem udało się go później uratować.

Na nagraniu z drona widać, że Ponomarowa nie widziała tego, co działo się za jej plecami, ponieważ kontynuowała pieszą wędrówkę po zniszczonej przez bitwę drodze.

Kiedy żołnierzom udało się doprowadzić Ponomarową do bezpieczeństwa, powiedzieli jej, że nie ma możliwości powrotu po męża, ponieważ na miejscu są rosyjskie wojska.

Jeden z rosyjskich żołnierzy w przechwyconej rozmowie z małżonką przyznał wprost, że zabił mężczyznę oddając w stronę jego samochodu strzały z radzieckiego wozu piechoty. Następnie prosi żonę, by na jego telefon przelała więcej pieniędzy.

Rosjanin o zabiciu cywila informuje również swoje przyjaciela. Otwarcie mówi, że nie zrobiło to na nim wrażenia.

Bohomaz dziewięć miesięcy po tym zdarzeniu nadal jest leczony z powodu wielu ran odłamkowych w mózgu, klatce piersiowej i kręgosłupie.

Dokumentacja dowodów przeciwko niemu zawiera rozmowy telefoniczne między żołnierzem a jego żoną i przyjacielem, przechwycone podczas wielomiesięcznego śledztwa w sprawie rosyjskiego ataku w pobliżu miasta Izium w czerwcu ubiegłego roku.

Zarzuty ogłoszono we wtorek, a redakcja CNN otrzymała zapis rozmowy Rosjanina.

Pozostało 94% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konflikty zbrojne
Gen. Waldemar Skrzypczak: Rosjanie niszczyli leopardy, tak samo niszczą i będą niszczyć czołgi Abrams
Konflikty zbrojne
Jest nowy pakiet pomocy wojskowej USA dla Ukrainy. 6 mld dolarów, w tym rakiety Patriot
Konflikty zbrojne
Kolejna zmiana w wojsku Ukrainy. Zełenski odwołał dowódcę
Konflikty zbrojne
Ukraina zniszczyła na lotnisku pod Moskwą rosyjski śmigłowiec
Konflikty zbrojne
Rosyjscy recydywiści wracają z wojny i zabijają