Reklama

Ambasador Rosji w USA: Kolejna pomoc tylko przedłuży agonię Ukrainy

Amerykańskie wsparcie tylko „przedłuży agonię kijowskiego reżimu” – powiedział ambasador Rosji w USA po tym, jak Waszyngton ogłosił dziś nową pomoc wojskową w wysokości 400 mln dolarów

Publikacja: 04.03.2023 00:16

Anatolij Antonow, ambasador Rosji w USA

Anatolij Antonow, ambasador Rosji w USA

Foto: Wikimedia Commons, domena publiczna, U.S. Mission Geneva / Eric Bridiers

amk

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 373

W nowym pakiecie, zapowiedzianym w piątek przez sekretarza obrony Antony Blinkena, znajdzie się m.in. amunicja do HIMARS-ów i wozów Bradley, mosty czołgowe, amunicję i sprzęt do wyburzeń oraz inne usługi konserwacyjne, szkolenia i wsparcie.

Czytaj więcej

USA ogłosiły dodatkową pomoc wojskową dla Ukrainy w wysokości 400 mln USD

W reakcji na tę zapowiedź ambasador Rosji w USA Anatolij Iwanowicz powtórzył rosyjskie groźby, że „obca broń, która wpadnie w ręce Ukraińców na polu bitwy, zostanie zniszczona”.

"Waszyngton stoi za tymi, którzy strzelali do cywilów, co oznacza, że jest odpowiedzialny za te okrucieństwa. Krew ofiar jest już na rękach Stanów Zjednoczonych” – napisał ambasador na Telegramie, nie przedstawiając żadnych dowodów na poparcie swoich twierdzeń.

Reklama
Reklama

„Wszystkie wysiłki Waszyngtonu zmierzające do zadania nam strategicznej klęski są skazane na niepowodzenie" - kontynuował ambasador. „Federacja Rosyjska śmiało zmierza ku realizacji swoich celów. Nasze wojska chronią Ojczyznę przed bezprecedensowym zagrożeniem”.

Konflikty zbrojne
Piotr Woyke, dyrektor IWF: Rosjanom nie zależy na długotrwałym zawieszeniu broni
Konflikty zbrojne
Rosja za wszelką cenę chce zwiększyć produkcję zbrojeniową. Z czym ma problem?
Konflikty zbrojne
Ukraiński ekspert: Rosja i USA rozmawiają o pieniądzach. Ukraina jest dla nich barierą
Konflikty zbrojne
Rośnie liczba ofiar w wojnie USA z przemytnikami narkotyków. Opublikowano nagranie
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1390
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama