Reklama

Eksperci zaniepokojeni brakiem na froncie rosyjskiej broni pancernej

Ciężkie walki toczą się prawie na całej linii frontu przecinającej obwody ługański i doniecki. Do szturmu ruszyły masy rosyjskiej piechoty.

Publikacja: 10.02.2023 03:00

Spalony czołg w obwodzie donieckim

Spalony czołg w obwodzie donieckim

Foto: PAP/EPA

– Zaczęło się. Już dzisiaj atakują, ale będą zwiększali nacisk – uważa ukraiński analityk wojskowy Ołeh Żdanow.

Wtóruje mu amerykański Institute for the Study of War. Ale jego eksperci uważają, że natarcie zaczęło się tylko w północnej części frontu – od Kreminnej do rosyjskiej granicy. „W ataku biorą udział pułki dwóch rosyjskich dywizji, wspierane przez oddziały desantowe (używane jako zwykła piechota – red.). Sam fakt natarcia świadczy o tym, że na tym odcinku frontu rosyjska armia odzyskała inicjatywę utraconą w sierpniu ubiegłego roku. Ale to, że atak się zaczął, jeszcze nie znaczy, że będzie zwycięski” – sądzą amerykańscy eksperci.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1333
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Konflikty zbrojne
Armia USA przeprowadziła kolejny atak w rejonie Karaibów. Różnił się od poprzednich
Konflikty zbrojne
Izraelska armia wznowi działania militarne w Strefie Gazy? Donald Trump ostrzega
Konflikty zbrojne
Hamas o szczątkach izraelskich zakładników. „Wypełniliśmy zobowiązania”
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Konflikty zbrojne
Decydujący moment wojny w Ukrainie? Rosja przygotowuje mobilizację i ofensywę
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama