Wydarzenie miało być utrzymywane do końca w tajemnicy, ale wskutek komunikacyjnych błędów otoczenia przewodniczącej PE Roberty Metsoli stało się już wiadomością publiczną. Oficjalnie rzecznik przewodniczącego Rady Europejskiej potwierdza tylko, że Charles Michel zaprosił prezydenta Ukrainy do osobistego udziału w przyszłym szczycie UE. I ze względów bezpieczeństwa instytucje nie podają żadnych szczegółów. Nieoficjalnie wiadomo, że Zełenski miałby wygłosić przemówienie w PE w czwartek rano, a w ciągu dnia wziąć udział w posiedzeniu Rady Europejskiej, czyli przywódców 27 państw UE. Prezydent Ukrainy bierze udział we wszystkich unijnych szczytach od inwazji Rosji na jego kraj, ale zawsze przemawiał za pośrednictwem wideołącza. Po raz pierwszy miałby się spotkać osobiście z wszystkimi przywódcami UE.